dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik Abromby

    Skoro było sucho, to podciągnęliśmy na działkę wodę - przecisk i 25 m. Bilet wkupny dla gminy 2500 (o rany, teraz to się nie chce wierzyć), robota 3500. Cóż, działka w drugiej linii nie należy do tanich w uzbrojeniu - a dla szukających działki poddaję pod rozwagę ustalenie, ile taka impreza kosztuje w gminie (moja chyba zwariowała z tą opłatą, ale mądry Polak po szkodzie). Woda dotarła do działki przed Sylwestrem, a my stanęliśmy przed najbardziej nieprzyjemną inwestycją ...
  2. Dziennik Ew-ka

    Drzwi

    Dzisiaj niespodziewanie zadzwonił stolarz i przyjechał na obmiary drzwi zewnętrznych i wewnętrznych ( razem nazbieralo sie 12 szt).Wstępnie umówiliśmy sie na marzec :lol: Chyba ładny wzór wybrałam....
    taki wzor wybrałam

    i takie


    :roll:
  3. Dziennik Aggi

    Feng Shui
    Miewam fazy. Bardzo męczące. Wprawdzie podejścia do tematów bywają u mnie krótkie, ale za to niezwykle poważne :wink: . Zakupiłam książkę o feng szui. Nie pierwszą, ale w porównaniu z guanem, które znajdowałam wcześniej w wydawnictwach o tej tematyce, ta akurat pozycja jawiła się jako dzieło znakomite, rzeczowe i dogłębne. Zapoznałam się z dziełem i omal nie zeszłam! Mój piękny projekt ma mankamenty :o !!! I to jakie! Nałożenie siatki bagua odsłoniło ...
  4. Dziennik Abromby

    Czy jest jakiś dzienny limit postów? Bo zaczynam się rozkręcać. Ach, taki dziennik to cudowny wynalazek dla egocentryków! :D

    Stanęło na 34 tys netto - stan surowy otwarty z opapowaniem. Na głowie wykonawcy zdjęcie humusu, wszystkie narzędzia i barak dla ekipy.

    Ale przed rozpoczęciem robót prawniczo - geograficzne małżeństwo postanowiło rozpoznać grunt (mąż geomorfolog - czyli z grubsza to, co na wierzchu). Mąż geomorfolog przeanalizował cyfrowe ...
  5. Dziennik Abromby

    Tak więc w lutym 2003 dostaliśmy pozwolenie na budowę, a 9 marca 2003 o godz. 12.20 urodził się Krzysztof Benedykt i na pół roku działka i budowa odeszła na bardzo dalszy plan. Coś tam jeszcze dosadziliśmy, posialismy trawę łąkową, raz mąż dzielnie zaczął kosić kosą chwasty i te trawy(urosły po pierś).
    A 11 listopada 2003 r. znajomi zaciągnęli nas do swoich znajomych, którzy postawili stan syrowy w 4 tygodnie. Pojechaliśmy, zobaczyliśmy schludną budowę, schludnego ...
Strona 1 z 3