W listopadzie Marta zmienia pracę i zaczynamy z optymizmem patrzyć w przyszłość. Dorwałem prospekt Extradomu. Znowu oglądamy projekty. Ustalamy razem, że poszukamy działki a później się zobaczy jak będzie. Podpisujemy umowy z biurami pośrednictawa. Kupuję 11 numer Muratora (mój pierwszy w życiu). Czytam od deski do deski. Zaczynam się napalać na budowę domu. Najpierw jednak szukanie działki. Na działkę w Łodzi nas chyba nie stać. Objeżdżamy okolice. Zapada ...
Jest wiosna 2002 roku. Odwiedzili nas moi teściowie. Pierwszy raz padają nic nie znaczące słowa o budowie domu. Zastanawiamy się czy to dobry pomysł. Teściowie twierdzą, że tak. Dodają nam otuchy. Kilkakrotnie pojawiają się jeszcze wzmianki na ten temat, ale bez szczególnego entuzjazmu. Z Martą czasami o tym rozmawiamy. Trafiła nam się jakaś płytka z domami. Oglądamy. Latem jedziemy na wakacje nad nasz Bałtyk. Zupełnie nam nie w głowie jakieś inwestycje. Córeczka ...
Od momentu wprowadzenia się do naszego małego M-3 (44m2) mysleliśmy, ze w przyszłości kupimy większe. Zawsze chcieliśmy mieć cztery pokoje. Najpierw szukaliśmy na rynku wtórnym. Ale co to za radocha przeprowadzać się z bloku z płyty do takiego samego. Nie za bardzo nam się to podobało i zdawaliśmy sobie sprawę, że i tak nie będziemy zadowoleni. Zaczeliśmy szukać więc na rynku pierwotnym. Jest rok 2001 i kryzys w budownictwie. Gospodarka się wali. Wydaje się nam, że ...
27-02-2004- dostałam dziś warunki techniczne do wodociągów, za tydzień przyjdzie umowa z ZE i będzie można już składać podanie o Warunki technicznej zabudowy ;)))
Spróbuję zamieścić jeszcze jedno zdjęcie, zrobione tydzień temu przez panią rzeczoznawcę do wyceny działki. http://republika.pl/agneska2004/dzialkaII04.jpg Teraz już umiem je wkleić, więc poprawiam post :D