Naczelny Glazurnik tak ładnie położył pierwsze płytki, że żona dopiero w domu oglądając zrobione własnoręcznie zdjęcia zorientowała się, że są trochę za ciemne Na szczęście nic nie było cięte, więc strat nie ma żadnych. Następnego dnia pojawiły się właściwe płytki: Na jednej ścianie będzie bardziej skomplikowany wzór, więc najpierw trzeba dobrze wymierzyć: ...
Ekipa obrobiła już płytami wszystkie okna i drzwi wejściowe. Okna przy okazji też umyli! Teraz czekamy na wyższe temperatury, by mogli dokończyć elewację na zewnątrz.