Od wtorku, tuż po świętach, panowie zaczęli walkę z murami i Ytongiem Chyba idzie im całkiem nieźle? Oto widok we wtorek: A to widok na dziś (czwartek) Panowie do soboty mają nadzieję skończyć do soboty. No zobaczymy
mury fundamentowe już stoją. Teraz do pracy wchodzę ja. Musze zasypać i ubić piasek jakieś 100t do przewiezienia taczką. Ale 5000 zł w kieszeni
Dziś zalaliśmy ławy i zrobiliśmy szalunek )))
Panowie budowlańcy ułożyli już belki oraz pustaki na drugim stropie, wszystkie zbrojenia powiązane i ułożone. Nad tymi wielkimi oknami w zbrojeniu na dole projektant dał tylko dwa pręty 12 ale postanowiliśmy dać po 3 pręty 16 Rano ekipa kończy szalowanie i po południu będzie wielkie lanie.
te rurki wystające z fundamentu to woda i kanalizacja