Mimo dużej sympatii jaką darzę naszych majstrów, nie omieszkałem sprawdzić ich roboty. Jak na razie ściany są prawie idealne. Kolejny poniedziałek przyniósł zmianę pogody - zaczęło padać i już myśleliśmy, że chłopaki z ekipy nie przyjadą do nas, ale okazało się, że na Sądecczyźnie nie ma 'miętkich' chłopów. Mimo mokrej aury trochę ...
Updated 01-12-2011 at 07:15 by C-u-b-e
Nowy tydzień przyniósł nowe wyzwania, nową pogodę i nowe atrakcje. W związku z opisywanymi problemami z dostawą bloczków fundamentowych, murowanie rozpoczęło się w środę z rana. Po jednym dniu pracy efekt był następujący: Wcześniej, zanim chłopaki rozpoczęli murowanie ścian, wykonali drenaż (widoczny kamień przy papie). ...
Updated 01-12-2011 at 07:16 by C-u-b-e
Robota szła szybko. 5 chłopa to jednak jest siła Przed 15:00 w piątek mieliśmy wylane fundamenty i płytę. Chłopaki mieli wcześniej fajrant i mogli pognać do siebie na Sądecczyznę, do żon i dzieci.
Updated 30-12-2010 at 00:11 by C-u-b-e
Po 3 dniach od rozpoczęcia wykopów mogliśmy przystąpić do zalewania fundamentów. Trzeba przyznać, że całkiem dobre tempo. Najpierw pojawiła się pompa... Jak przyjechały gruszki, zabawa się rozpoczęła! Najpierw ławy... ...
Po jednym dniu pracy (ok. 12 godzin) krater był już całkiem pokaźny. Następnego dnia do południa dziura była gotowa, a chłopaki z naszej ekipy rozpoczęli wykopy pod ławy fundamentowe. My w międzyczasie kupiliśmy blaszak na narzędzia. ...
Updated 30-12-2010 at 00:12 by C-u-b-e