Siedzę tak sobie przed kompem i sam nie wiem co napisać. Najchętniej napisałbym "przeprowadziliśmy się!" 8) , dodał serię wykrzykników i poszedł się schlać. Ale nie napiszę. Jeszcze nie. Na razie odebrałem dowód z nowym adresem. Pierwszy w życiu oficjalny nowy adres. Dziwnie jakoś. Patrzę na ten adres i mam wrażenie, że ktoś mi podmienił dokumenty. Jeszcze tylko podpiszę umowę z elektrownią (to jutro), poinformuję Urząd Skarbowy (może też jutro), ...
Nadeszła wielko pomna chwila............ Tosieństwo zabiera się za dokumnetację zmagań z przeciwnościami losu. W dzisiejszym odcinku: -deja vu czyli odpowiedź na zagadnienie nurtujące wszystkich gdzie znikneła Tośka - życie pewnego dołu - zawarcie związku małżeńskiego dołu i pudełeczka - podłoga się zrobiła, można balować - euforyczna łazienka zachęca do oblubcji - oraz nowy rodział poradnika "Być księżniczką" czyli jak powstaje ...
Małż właśnie obejrzał i mówi że mu się podoba ta wiśnia z szarym :lol: :lol: :lol: Tylko tak sobie myślę że szare ściany to wyglądają dobrze <=> są gładziuteńkie, czyli gładź gipsowa czego chciałam uniknąc... :roll:
panowie zasuwaja jak mróweczki, a w tym czasie mąż szykuje się do palenia w kominku na "kiedyś"
[b]Koncepcja nr. 2[/b] Ponieważ małż stanowczo nie łyka mojej śliwkowej kuchni ani też ciemnego fioletu generalnie (bo że zimny), to pożegnałam się z koncepcją nr. 1 i pracuję nad kolejną - ile ich będzie to się okaże - w końcu się kolory tęczy muszą wyczerpać, nie? :wink: Ponieważ zawsze lubiłam czerwone kuchnie, to pokazałam na próbę. Połknął :D Połknął też wiśniowe :D Mi z kolei znudziły się beże i brązy, a do ...