Mąż się bardzo zaangażował w temacie dziennika i zrobił mi takie fajne linki w podpisie, bo ja w sprawach komputerowych to raczej nie "ten teges" :oops: I tak nas wzięło na wspominki, i na wstępie się okazało, że trochę nakłamałam, bo to było prawie 3 lata temu, a nie 2 (jak te dzieci szybko rosną :o ). Dla zainteresowanych i tych, co chcą stary dom kupić, zrobię teraz małą wycieczkę w przeszłość i streszczę po krótce nasze przygody z domiskiem.
MAM PROJEKT DOMU Jest śliczny : oprawiony w granatowe, śliczne okadeczki z hologramami :) To dobry znak :):) Poczytałam - niewiele zrozumiałam, ale pewnie poczytam jeszcze z 56 razy. Mąż ( już siedzi zagranicą) cierpliwie znosi moje opowieści o "postępach" prac. Chyba robię się monotematyczna ! to straszne. Projekt jest - dołączony miał być kosztorys nakładczy. W drodze z biura architektonicznego (Koszalin) ...
08.01.2006 Jak słysznie zauważył brzuzens i mnie również to zaczęło dręczyć - w trybie "na jeden stół" drzwi pomalować nie zdążę. W odsieczy przeszeł mi teściu użyczając własnego stołu ogrodowego. Teraz będę malował na "dwa stoły" czyli przyspieszam dwukrotnie - teraz powinienem się wyrobić. A drzwi wyglądają, oj, coraz ładniej, nawet bardzo ładnie. Wkleję zdjęcia jak już pierwszą parę na gotowo zainstaluję. W porównaniu ...
Prace trwają :) Z racji tego że palić trzeba zajęliśmy się całym pobudolwanym drewnem, które zalegało wokół domu deski które nadawały się do czegoś zostaną położone na strychu jako tymczasowa podłoga ( jak znam życie "tymczas" trochę potrwa 8) ). Reszta drewna została przez nas pocięta i porąbana - efekt naszej pracy widać na zdjęciu nr. 20 - tak wygląda obecnie nasz salon, bardziej przypomina drewutnię :wink: :) Wczoraj przyjechały ...