dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. Dziennik Gerionowy

    Skoro już się wypisałem na temat dachu, to zacznę o grzejnikach i kotle.

    NIby temat był odległy, bo to dopiero na kwiecień, niby coś tam szukałem i miałem średnie rozeznanie, aż tu nagle bach! Ze względu na wiadomy wzgląd (ulga remontowa) gdzieś tak od 15 grudnia stanąłemprzed widmem zakupu elementów instalacji C.O. (a więc to co najdroższe - kocioł i grzejniki).

    Złapałem instalatora od sąsiadów z działki i ciach, niech robi ofertę. Chłopak ...
  2. Dom z widokiem?

    Kiedy tylko przestaliśmy być właścicielami domku (powinnam chyba napisać domiska :evil: ), zaczęliśmy się rozglądać za działką budowlaną. Czyli ostatecznie stanęło na moim: będziemy bu-do-wać! :D
    Ustaliliśmy listę życzeń:
    1. ma być w mieście (poprzednie urocze oddalenie od cywilizacji dało nam się mocno we znaki)
    2. uzbrojona (czytałam już wtedy forum)
    3. z wjazdem od północy lub wschodu (j.w.)
    4. duża (lubię grzebać w ziemi, bo z urodzenia ...
  3. Dom z widokiem?

    Tylko nasze 47 kwadratowych metrów zrobiło się nagle jeszcze mniejsze. No bo gdzie wstawimy drugie łóżeczko?
    Zaczęło się nieśmiałe przeglądanie ogłoszeń prasowych.
    Ja chciałam działkę i bu-do-wać!
    Mąż chciał stary, skromny domek i re-mon-to-wać!
    Czasu było niewiele, oferta działek w przystępnej cenie - żadna, ja myślami bardziej w sklepie z kaftanikami niż u notariusza i stanęło na Mężowym.
    Kupiliśmy domek śliczny, wyremontowany, ...
  4. Dom z widokiem?

    Zaczęło się prawie 2 lata temu, kiedy to znany nam już (mnie i Mężowi) lekarz-ginekolog stwierdził, że zostaniemy rodzicami. Poprzednim razem, kiedy to mówił, miał rację, to i teraz uwierzyliśmy na słowo (zobaczyliśmy dopiero po kilku miesiącach).
    Wiadomość wspaniała, nasz wkład w zachowanie gatunku uwieńczony sukcesem (media straszą niskim przyrostem naturalnym). A bardziej prozaicznie: pojawiła się kolejna para rąk do pracy na naszą emeryturę (i tu znów wpływ ...
  5. Dziennik Gerionowy

    Zaległości w pisaniu mam ogromne. I nie przez to, że nie mam o czym pisać, ale przez to, że dzieje sie tyle, że na pisanie nie mam czasu.

    Ale spróbuję to pokolei jakoś składnie zebrać.

    Wpierw dach.
    Obfotografowane gąsiory poszły do reklamacji. Mam być ponoć dobrej myśli, bo różnica kolorów jest ewidentna i niemcy powinni je wymienić. Dla pewności pan z JRa (hurtownia dachówek) ponoć miał zabrać gąsior podstawowy z mojej budowy i wysłać ...
Strona 4 z 6