ja tez mialam takie odczucia, ze po budowie... ;) ale ja humanistka... :wink: pzdr Marsjanka o komentarze do mojego dziennika prosze http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=19041
22 i 23 grudnia beda dla mnie data graniczna - przelomem. kupilismy pierwsze materialy - budowa nagle zmaterializowala sie. nie spodziewalam sie, ze kupa pustakow, bloczkow, styropianu tak mnie wewnetrznie odmieni. znalezlismy niezla hurtownie (tylko 6 km od miejsca budowy). teraz pozostaje jeszcze znalezienie ekipy i mozna ruszac z budowa tak szybko, jak tylko pogoda pozwoli. jest jeszcze jedna sprawa, ktora mnie nurtuje - poniewaz musimy podniesc poziom dzialki (od 40 cm do 1 m ...
29 grudzień wróciliśmy od architekta za adaptację ze zmianami --2000 bez zmian 1500 za media 1200 za ZUD 250 za prowadzenie prac przygotowawczych do pozwolenia na budowę 500 pozwolenie na budowę odbieram u architekta termin ok 15 luty 2004
29 grudnia 2003 c.d. Wróciliśmy do domku w drugi dzień świąt. Wychłodziło się trochę, tak że trzeba było dobrze palić. I weekend był bardzo pracowity – szorowanie, układanie, przekładanie, mycie, ustalanie gdzie i co itp., itd. Wczoraj młodsze dziecię przetestowało już – niestety negatywnie – kuchenkę. Nie widać płomienia więc położył łapkę – na szczęście płyta nie była już bardzo gorąca i nie oparzył się bardzo. Zbił ...
29 grudnia 2003 Pierwszej nocy kiedy spaliśmy w naszym domku (26/27 grudnia) śniło mi się że pogrzebacz i szufelkę z taką długą rączką trzeba było kupić razem z kominkiem, bo osobno to nie można….. i cóż my teraz zrobimy :lol: . Ale może po kolei…. 13 grudnia elektryk zawiesił lampy, kinkiety….w niektórych miejscach zawisły jednak tylko żarówki. Zrobił również światełko przed domem i śmiał się że do kuchenki to będę dzwoniła za ...