Przybyły też okna dachowe - sztuk dwie. Jedno z nich nad klatką schodową, drugie - w naszej sypialni. Trzeba będzie mieć w niej na stałe jakiś stołek (ryczkę ;) bo przy naszym wzroście nie sięgamy oczami a widok póki co uroczy. Co się będzie działo wiosną, kiedy te wszystkie drzewa owocowe zakwitną...
Dzisiaj przybył drobny element ale za to jaki kluczowy. Kogut na dachu, niezbędny dla kontrukcji budynku i dla samopoczucia inwestorki. Podchodzimy do niego z lekkim przymróżeniem oka, choć nie da się ukryć że ożywia monotonną połać esówkowatego dachu. A Hania mówi (i chyba wierzy), że "na dachu mamy czekoladowego koguta" :)
29.12.2007 KOMINEK Słowo się rzekło, wiec musze wkleić nasz pomysł na na kominek. geneza tego posłu była prosta. obejrzeliśmy w internecie kilkaset kominków i rustykalne były za rustykalne (czytaj kicz) zaś sci - fi za drogie. Wiec poszliśmy droga po środku. nowoczesny, ale zeby spełniał swoje zadanie. Wkład jest tarnava 18 kW - do tego system DGP własnej roboty nad kominkiem zbudowane są dwie komory - z jednej zasysane jest ...
Dziś rozpaliliśmy pierwszy raz ogień w naszym kominku - już wiem, że będzie to moje ulubione miejsce odpoczynku w zimowe wieczory. :D
Dzisiaj popracowałem trochę na świeżym powietrzu. Parę godzin przewoziłem ziemię zgromadzoną na hałdzie przy budynku gospodarczym w miejsce istniejącego trawnika przy domu rodziców, wcześniej wybierając z niej kamienie i grudy gliny. Trochę się zmęczyłem, ale dobrze mi to zrobiło. :wink: Teraz siedzę u siebie, popijam winko i czytam dziennik Maksia słuchając audycji w Trójce :D Do myślenia dały mi trochę "nocne przemyślenia..." Maksia ...