Od wczoraj możemy śmiało mówić, że mamy strop . Poszło w niego, Bóg raczy wiedzieć ile stali, i tyle samo betonu. Niemniej jednak wczorajszy dzień wyglądał następująco: Chwilkę po południu przyjechała wielka, chyba 356 m pompa: A potem naszego stropu było coraz więcej i więcej: ...
Przede wszystkim dzięki za komentarze! Nomen omen - budujące. Ta przerwa od ostatniego wpisu była bynajmniej nie bezcelowa - to taka artystyczna pauza gdzieś na pograniczu pomiędzy kolejnymi metrami ułożonych rurek i kabli celem podłączenia ich do przyszłego, niebyłego jeszcze domostwa, a oczekiwaniem w niecierpliwości i skupieniu na decyzję kredytową. Aż wreszcie stało się - po dwóch tygodniach przebierania nóżkami, dostarczeniu tytułem uzupełnienia wniosku kredytowego ...
Szafy prawie zainstalowane.Po 2 dniach przymiarek okazalo sie ze niektore skrzydla nie pasujajak widac i 3 krotne pomiary stolarza nie zawsze pomagaja sprawie. Uchwyty juz sa ale boje sie nawet je przylozyc gdyz wygladaja ciu na za duze ...jak na dzis wystarczy tych rozczarowan.Koszt 200zl za 4 uchwyty na wyprzedazy
Updated 26-12-2011 at 12:04 by Olusia
Po wylaniu chudziaka pojechałem do pracy. Później dowiedziałem się że po czterech godzinach przyszła ulewa i trwała przez około 12 godzin , następnie 3 godz przerwy i znów cały dzień deszcz. Oglądałem ten beton podczas deszczu ale poza mokrym betonem zlewanym potokami deszczu nic nie było widać. Na trzeci dzień słoneczko świeciło od samego rana i tak wygląda nasz chudziaczek po wyschnięciu....
28 maja zakończyło się deskowanie Domek wygląda już całkiem całkiem Teraz jeszcze schody i ścianki działowe.
Updated 29-05-2011 at 20:32 by jacek_