dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. No to buduję - kolejny inwestor

    Przy okazji kolejne rozmowy z sąsiadami oraz zatrzymującymi się gośćmi. Już w ciemno mogę przewidzieć jakie pytania i stwierdzenia padną. Otóż:
    1) Sąsiedzi i goście za każdym razem mówią "Bo Pan tak szybko to zbudował"
    2) Goście po wejściu do środka powiedzą coś w guście - "Ale on duży jest od środka", albo "Tu jest tyle miejsca" czy przynajmniej "Ale tu są aż trzy pokoje oprócz salonu i jadalni!".
    3) Goście ...
  2. Spóźniony dziennik Czupurka

    Rok 2004
    01-03 marzec
    kurka wodna, właśnie dotarło do mnie, że już marzec, a robota w polu. jak tak dalej pójdzie to....

    łazienka - tam-da-ra-dam zakupiłam wszystko do łazienki i kibelka.
    oczywiście wszystko naaaaaaaaaaajpiękniejsze i po fajnych cenach (ukłony dla dziewczyn z forum za radę, żeby kupować wcześniej):P :P :P
    nawet w wannie już leżałam... szkoda tylko, że na sucho :lol:
    odpowiednie zdjęcia zamieszczam standardowo w Domu Czupurków. ...
  3. No to buduję - kolejny inwestor

    Teraz będzie mi już zależało na czasie bo spaliłem mosty - wypowiedziałem umowę najmu. Od połowy maja nie będę miał gdzie mieszkać - chyba że wykończę dom! Więc muszę go wykończyć i tyle.
  4. No to buduję - kolejny inwestor

    4) Umówiłem się z tynkarzami (agregat gipsowy) więc aby przygotować dom do tynkowania w niedzielę, poniedziałek i wtorek kułem dziury w stropie pod rekuperator. Beton B25, zbrojony, 14 cm. A dziura fi 100 (ostatecznie po rozmowie ze specjalistami - fi 125). I tak razy 6 (już). Ale chyba wykuję jeszcze 3. Niezła zabawa.
    5) W poniedziałek ściągnąłem hydraulika bo ciśnienie w instalacji spadło do zera. Okazało się że jeden z kraników zewnętrznych miał zły zawór. Przy ...
  5. No to buduję - kolejny inwestor

    Wziąłem 3 dni urlopu z pracy żeby trochę podgonić. I tak:
    1) w piątek moim samochodzikiem przewiozłem 7 okien dachowych (160x78) a dekarze mi je wrzucili na dach. Niniejszym z dumą uznaję dom za ostatecznie ZAMKNIĘTY! :D:D:D!
    2) przy okazji dekarze zamontowali mi na dachu wywietrznik do górnej wentylacji kanalizacji
    3) w sobotę udało mi się z żoną, która ma od kilku tygodni urwanie głowy w pracy, i zaprzyjaźnionym glazurnikiem pojeździć w poszukiwaniu terakoty. ...
Strona 1 z 3