Cieszę, że znaleźliście nasz dziennik! Powstał od ponieważ wkrótce zaczynamy się wykańczać A to ten etap na którym na pewno nie poradzimy sobie sami. Podglądając inne dzienniki dotrwaliśmy do końca budowy, a to ze tutaj jestem oznacza, że dotarło do mnie że jestem w kryzysowej sytuacji Teoretycznie niby wiem czego chcę a praktycznie moja wizja zmienia się tak często, ze sama za nią nie nadążam. Dlatego liczę na wasze wsparcie i doświadczenie. Zdjęcie, które znajduje ...
No i zaczęliśmy weekend majowy. Zabrałem się za kładzenie podłogi na dole
Upalnie dni nie sprzyjały pracy. Ciężko było wybrać się na budowę tak, że by ruszyć z robotą, zanim lampa zawiśnie nad nami w zenicie. Zwłaszcza, że jeszcze ciągle jakieś sprawy do załatwienia były albo zakupy. Za to w obecnym lokum trwa porządkowanie i pakowanie - kubeł na śmieci pęka w szwach a ja zapełniam (głównie książkami) kolejne kartony. Czekam, aż garaż będzie skończony, żeby część z nich przewieźć. Na razie suszymy i wietrzymy. Na parterze po nocy wilgotność ...
Tym sposobem MAMY STAN ZEROWY !!
Updated 21-12-2012 at 10:59 by majdzik
Na piasek ułożyliśmy folię budowlaną a następnie wylaliśmy beton B10 - 12,5m3