wczoraj tj.02.02 byliśmy u architekta. Wprowadziliśmy kilka zmian ... jesteśmy bardzo zadowoleni z tego spotkania - było długie i owocne - " CO 3 GŁOWY TO NIE JEDNA " :lol: .Jutro obiecuję nakreślić Wam jakie cuda wymyśleliśmy w naszym rodo. Może zainspirujemy pomysłem następnych?
a robota tylko dlatego posuwała się tak szybko do przodu, ponieważ nad wszystkim czuwała jego wysokość: RAMZES WIELKI no i jego pies oczywiście......
A jak zrobiło się czysto - to czasem fajnie coś pobrudzić: a to i sprawca...
WIERCI tam gdzie patrzy...? Czy patrzy tam gdzie wierci...? No i pierwsza maskownica ZAJE.... FAJNEJ rurki, = pólka na rożne drobiazgi No i druga maskownica w akcji Tylko ciekawe kto to wszystko okafelkuje...???
Więźba pocięta i ma niebawem trafić na plac. Foty niedługo :P Teraz mamy problem - trzeba w miarę szybko zrobić projekt instalacji hydraulicznej, żeby hyrdaulik wszystko ładnie rozprowadził na poziomie fundamentów. Wstępną wizję dolnej łazienki mamy - za to nie mam bladego pojęcia jak ma wyglądać łazienka na poddaszu :roll: