Tak jak wcześniej pisałam, mam kilka zdjęć z tynkowania: Udało mi się dziś złapać wszystkich razem: P. Andrzej lubi głaskać :wink: Oto efekt:
No i mam pierwsze niepowodzenie. Dziś posłałem na drzewo pierwszego fachowca. Kto tu właściwie jest dla kogo ? :evil: :evil: :evil: :evil:
Jutro rano zaczynamy prad i bedziemy kontynuowac ocieplanie dachu i sufitow. Rano bylam na budowie poznaczyc gniazdka, za wiele ich nie robilam - tyle ile potrzeba, przynajmniej tak mi sie wydaje :roll: . Gdy 4 lata temu robilismy remont w obecnym mieszkaniu to zmienialismy cala elektryke na nowa i gniazdka robilismy doslownie co kawalek, bo moze kiedys sie przyda. Guzik prawda, mamy cale mnustwo zbednych gniazdek, z ktorych co tydzien wycieram kurz i dostaje przy tej czynnosci szalu. A nie ...
Obiecana sesja fotograficzna, ktora wyszla nie za bardzo, bo lalo rano strasznie co zreszta widac. Slynne dziubki do odprowadzenia wody, ktore strasznie mi sie podobaja (dzisiaj pokaze tylko ten z przodu, bo na tyl domu nie bylo szansy abym weszla (wody bylo po kostki) Domek w calej okazalosci ...
Mamy wode!!!! :D Teraz niech tylko zamontuja licznik i mozna uzywac :) Tak sie ciesze, ze wszystko znowu idzie do przodu :)