Jest poniedziałek – po tragedii na Wystawie Gołębi w Katowicach Bywałem w tej hali nieraz … również tej soboty ale szczęśliwie wyjechaliśmy z Tatą z Katowic o 13 i o 17 byliśmy już w domach – jednak strasznie to rusza , w szczególności moją żoncie, która nie była z nami, tylko czekała na mnie w domu i chociaż wiedział, że jestem już 250 km od Katowic strasznie to przeżywa. Wielu z tych ludzi widziałem tego dnia, kilka osób ...
hihihi czytam se 13 kotów i kawałek Kalickiego :lol: daje radę. CO ODNOTOWUJĘ TU NIE WIEM ZUPEŁNIE PO CO. 8) hmmmm... po to pewnie, by mi nie uciekł kolejny dzień. bo połapać ich ostatnio nie mogę... galopują tygodnie jak szalone... a na podwórku lód /na zegarze wieczór.../ i popiołu bezlik mikroelementów. diamentu brak. póki co,,,, acha. u A. był dziś pyszny budyń malinowy. i zimne grzane wino. co oczywiście ...
W tym miejscu muszę zaoponować bo ja wcale nie chciałam kupować szeregówki bo moim marzeniem był domek a w tym domku gabinet stom. A w takiej szeregówce to gdzie mam zmieścić gab.16m ,poczekalnię, sterylizatornię,toaletę dla pacjentów a przy tym wysokość tego wszystkiego 3m?.Więc sami widzicie że ten mój mąż coś kręci :lol: . Ale wracam do działki. Tak więc po nieudanej transakcji i wylanych wielu łzach miałam dość.CZłowiek chce wydać taką kasę i niemoże ...
Uwaga - klękajcie narody - wklejam obrazek - niewykluczone, że to pierwsza z wielu prób.... Taki sobie wymyśliłam kominek: kominek