ponieważ papierologia trwała stanowczo za długo ale dotrwaliśmy do końca i tego, podpisujemy umowę z panem T.-niestety on tez zawalony pracą i uszczęśliwianiem innych "balowiczów"jest decyzja dom u niego powstaje X-XI 2008-cóż pozostało????CZEKANIE :-? i wymyślanie-projektowanie naszej chatynki, od znajomych dostajemy płytę z kominkami- o boszszsz ponad 300 sztuk zwariować można, ale w końcu spodobały nam się takie: ...
No i od środy jesteśmy już właścicielami "pełną gębą". Dom odebraliśmy, choć ze względu na tę koszmarną zimę nie wszystko udało się skończyć, więc do elewacji, barierek na balkonach i jakichś innych rzeczy Panowie przyjadą na wiosnę. Od wczoraj mamy już podłączone ogrzewanie, jest bardzo przyjemnie, choć temperatura ustawiona na 17 stopni, a podłogówka jeszcze nie nagrzana, więc chyba będziemy mieć ciepło :). Swoją drogą, całe szczęście, że ...