dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik Sylwka i Kasi

    Poniedziałek 30 maja 2005r.

    Ostatnio odwiedzili nas rodzice żony. Teściowi chyba się budowa podoba bo z własnej inicjatywy zabierał się za pomoc w drobnych pracach (co widać na jednym ze zdjęć).

    Od jutra ruszają z pracami dekarze.

    Majster jeszcze ma też przyjść wymurować filarki przed wejściem. Potem będzie pora na ostateczne rozliczenie.

    Dzisiaj przywiozłem 8 dachówek podstawowych, po dwie brzegowe prawe i lewe, membranę ...
  2. Dziennik Martki

    Facet, to choćbyś i 1000 razy powtarzał to się nie nauczy co to telefon i w jakich sytuacjach nalezy go użyć.

    Zjawiłam się dziś, tradycyjnie późno. Pracowałam. W końcu trza sie rozliczyć z MS w tym tygodniu. Trza jakąs kasę więc zarobić.
    Panowie siedza na dachu. Odpoczywają - nie ma sięco dziwić, upał.

    Na pytanie" Jak tam" odpowiadaja oczywiście, że "doooobrze"
    A na pytanie czy wszystko maja odpowiadaja "no ...
  3. Dziennik Sylwka i Kasi

    Niedziela 22 maja 2005r.

    Wczoraj i dzisiaj robiliśmy porządki na budowie. Takie swoje porządki - wiecie jak to jest gdy inwestor rwie się do pracy. Choćbym miał dzisięć razy przekładać deski czy niewykorzystane cegły z jednego końca działki na drugi to będę to robił dopóki nie znajdzie się inne zajęcie.
    No i właśnie tak upłynęła mi sobota.

    W niedzielę natomiast uważnie oglądałem wszystko i notowałem. Nazbierała się cała kartka ...
  4. Dziennik Sylwka i Kasi

    Czwartek 19 maja 2005 r.

    Cieśle swoją pracę już zakończyli.

    Lukarny poprawione. Wszystko "cycuś glancyś". Pieniążki zapłacone. Czas na kolejny etap.

    Teraz murarze mają wrócić aby domurować ściany działowe na poddaszu i zrobić wszystkie inne sprawy, zbliżające ich do zakończenia pracy na dobre.
  5. Dziennik ajupa

    30 maj
    Rano miał przyjechać transport z różnymi materiałami z hurtowni i przyjechał po 11. :evil: Na nasze telefony szef hurtowni odpowiadał, że przecież to rano. :o :evil: :o Gdyby tak samo rano nasza ekipa zaczynała pracę, to nie wiem czy fundamenty by stały. O nie, z takimi niesłownymi ludźmi to my współpracować nie będziemy! :evil: Słowa przepraszam też nie usłyszeliśmy, a zamiast tego "tam będzie dopłata" :evil: - Paweł mu na to "dopłata miała ...
Strona 1 z 5