Fotka kominka z dzisiaj, tzn. Krzysia meczacego sie nad naszym kominkiem :wink:
Dzisiejsze osiagniecia
No to mapkę geodezyjną mamy. Z drugiej strony dziwię się za co ludzie biorą tyle kasy! Naszej kasy! Brrr.... Jutro składamy wniosek o pozwolenie na budowę w starostwie. Projekt dołączymy w międzyczasie... taka mała przychylność urzędników :) Na początku września usłyszeliśmy, że lada dzień wejdą z prądem na nasze tereny a do końca miesiąca to już raczej na pewno! No i ....cisza.... Będzie budowa UNPLUGGED hihi :lol:
Kartka z pamiętnika 2 października 2007r. Ach... tak sobie siedzimy.... pan projektant skrzętnie nanosi ,,drobne'' zmiany w projekcie.... geodeci z zapałem szkicują mapkę.... a my zapełniamy kajecik adresami ekip murarskich, tych ,,z polecenia'' i tych ,,z gazety''. A! No i leczymy katar, kaszel, chrypkę, różne bóle :wink: i ... suszymy tonę grzybów! :P :P
I znów mnie jakiś czas nie było. Na szczęście mam Kasię, która mi ciągle przypomina o "obowiązkach". Obiecałem poprzednio, że będą zdjęcia. Tak, będą, ale po kolei. Tynki skończone. Zostały tylko maleńkie poprawki i lekkie docierki. Ściany wyglądają super. Szczególnie te, które zatarte są jeszcze gładzią cementowo-wapienną. Użyliśmy jej w salonie i na korytarzu na poddaszu. Oto fragment salonu ...