dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Świerkowisko Marzeny i Rafała

    Osuszacz zdał egzamin w 100%. Dużych strat na szczęście nie ma.
    Z kolejnych dobrych wiadomości to mamy taką, że w zeszłym tygodniu wkopaliśmy kabel od naszego przyłącza a wczoraj podłączyli nam licznik i jesteśmy już na własnym prądzie.
    Jutro kolejna porcja ziemi do rozwiezienie przed domkiem i od południowej strony. Przygotowana też od razu będzie opaska wokół domu, która będzie wysypana kamieniem. Teraz dopiero zacznie to wyglądać w miarę poprawnie.
  2. Zupa z cukinii - pyszno?ci! :-) Zapadamy w sen zimowy...

    Jak w temacie. Zupka - pyszna, coraz bardziej kocham te dyniowate Szczególnie z własnego ogródka, ze świadomością, że nie nafaszerowane żadną chemią.

    Za to najprawdopodobniej na skutek braku chemii jakieś stworzonka (mszyce?) pożarły mi listki na brokułach, więc chyba z brokuł nici będą. A szkoda. Też uwielbiam, ja i cała rodzinka, mniam!

    Plany budowy definitywnie zapadły w sen zimowy - do lata przyszłego roku. Ale chociaż stały dopływ gotówki ...
  3. Woda w dom, szczęście w dom...

    Jutro zostanie wykonane przełożenie wodomierza ze studzienki do domu. Rów wykopany, stoi w nim woda tak na 1,6m. Trzeba będzie to wypompować, podsypać, położyć rurę... I jeszcze te wodociągi się uparły, że to oni zrobią przełożenie... Się boją, że im ukradnę dwa wiadra wody Jadę zatem przed 5:00 pokopać i ten rów naprawić. MASAKRA!!!

    Ten wpis jest na wypadek jakbym nie wrócił. Nienawidzę takich prac....
  4. Budujemy Granata dzień piąty

    Oj działo się! Ławy wylane, ale nie obyło się bez emocji i niepotrzebnej nerwówki. Dzień zapowiadał się super, pogoda piękna, ekipa jak zwykle na czas, o 9.00 tak jak było umówione przywieźli żwir. 10.30. dzwonią z betoniarni, że jadą "gruszki". Jak wcześniej wspominałam, mamy problem z wjazdem, ale sprawa omówiona z sąsiadem, lejemy beton z podajnika z jego podwórka. Super, problemu nie ma. I w momencie gdy rozmawiam z betoniarnią przychodzi majster i mówi, że ...
  5. Za duzo ziemi?!

    Ekipka dziś przystąpiła do pracy -o 6.30 . Nie mogę narzekać na nich , oj nie . Ciężko ,sprawnie kopali pod ławy , wszytko było dobrze . O16.30 mój głowny Pan Marurz rzekł-za dużo tej ziemi , zdecydowanie za duzo.Na to jego pomocnik -z cicha -to pakuj w weki.Podoba mi się to, oj podoba i czekam na ciąg dalszy , co jeszcze będzie.
    A jutro betoniara z grucha i beton b20, choc Pan Murarz mówi -bedzie padać . Lubię go -jeszcze , ponarzeka iza mnie i za siebie ...
Strona 1 z 3