Czyli krótko pokrycie dachowe część pierwsza. Trochę nas złości ekipa, łażą po ogrodzie i oberwali wszystkie gruszki z drzewa. Jeszcze twarde i czekały sobie aż zmiękną. No to już nie zmiękną. Poza tym w dwa dni narobili na budowie takiego bałaganu, jakiego przez trzy miesiące ich poprzednikom nie udało się uskutecznić. Nie są to pracownicy naszego Wykonawcy, ale jego podwykonawcy. Prawdą jest, że robią dobrze, choć podobno niespiesznie. Lada dzień popsuje się pogoda ...
Napisał alka-1975 W projekcie troche zmienilismy tj. z pomieszcenia kotlowni bedzie pralnia, garaz zostal wydluzony celem umieszczenia tam kotlowni, do ktorej wejscie bedzie przez garaz oraz tylne drzwi. Ponadto zrezygnowalismy z daszku z tylu, natomiast bedzie tam przedluzony dach nad tarasem. Z przodu zmienilismy nieco ustawienie okien oraz zrezygnowalismy z okna w spizarni. Chetnie odpowiem na pytania. Niedlugo postaram sie zamiescic akualne zdjecia Mani. Pozdrawiam.
Napisał alka-1975 We wrzesniu nasza Mania wygladala tak:
[QUOTE=alka-1975;4930822]Witam! Prace na naszej dzialce rozpoczelismy w kwietniu 2011 od zrobienia ogrodzenia. W miedzy czasie zalatwiana byla wszelka dokumnetacj, i tak w lipcu po otrzymaniu pozwolenia ruszyly prace budowlane. Mamy już październik, a roboty na naszej działce cały czas do przodu ( i o to chodzi). Na majstrow nie narzekam, porzadna firma.
5.10.2011 - ściany parteru dzień 1