dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik andrzejki.

    Nareszcie wniosek o Warunki Zabudowy złożony. :P

    Oprócz tego mój mąż odbył dziś rozmowę z Panem Bolkiem :wink: potencjalnym "majstrem" naszej budowy. W ciągu tygodnia ma dać odpowiedź odnośnie ceny. :roll: Pan Bolek wykrył już pewne wady w naszym projekcie :( a mianowicie stwierdził, że schody są źle zaprojektowane ale da się je naprawić. :wink:
    No ale zobaczymy jak to będzie i jaką poda cenę i wtedy się okaże czy będzie naszym Panem Bolkiem :wink:
  2. Dziennik ajupa

    7 marzec
    Właśnie się dopatrzyłam, że ceny materiałów które ostatnio podałam nie zawierają wszystkich rabatów - już poprawiłam! Kolejny zakup u nas w sklepie - cegła pełna - 0,50/szt - zamówiona! :D
    Pa! ajupa
  3. Nurniego dziennik

    07.03.2005

    Po pierwsze to TPSA chyba "jedzie" na mączce kostnej i to od dłuższego czasu. Normalni to tam już zostali chyba tylko instalatorzy.
    Dlaczego? A to dlatego, że w sobotę chodził Pan i ustalał trasy i zmiany podłączenia z napowietrznego na podziemne. Chore prawda ?
    Najpierw przez 10 lat nic a potem full wypas - ale nie dla wszystkich. Sąsiedzi poza zasięgiem słupów dalej będą czekać. To się pytam - czy nie lepiej odpuścić sobie zakopywanie ...
  4. Dziennik Hanuli

    Drugi atak zimy i tym razem już nie jest poprzykrywane, śniegu tony i wszystko to leży na MOIM suficie. NO jestem bardzo ciekawa jak to będzie i czy tam wilgoć nie wyjdzie na sufitach. A może jest ktoś kto zamieszkał w TBSie i może sie podzielić wrażeniami? No to zakładam nowy wątek - w wymianie doświadczeń. Zapraszam do pisania
    Pozdrawiam
  5. Babie Lato w Królestwie Pruskim

    59. Co by tu napisać...
    Wiosny jakoś nie widać, dzień coraz dłuższy, a jej jak nie ma tak nie ma, a w kwietniu mają wejść z tynkami... hmmm zaczynam się załamywać. Jak była zima to zimy nie było, jak ma być wiosna to jest zima. Niech ja dorwę tych co mówią, że klimat się ociepla... nogi z d..y powyrywam.
    ALe za to prace koncepcyjne rozwijają się pomyślnie. Małżonka energicznie wybiera prysznice, wanny i inne takie. Już widzę te faktury do płacenia :o
Strona 1 z 2