dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik Martki

    Zostało im jeszcze korytarz, łazieneczka na dole i gabinet.
    Może sie uporają do jutro.
    Trochę klną na tynki Nidy - robota idzie zdecydowanie wolniej
    Ale tynki sa równiutkie.
    Ponieważ wydawały mi sie zbyt równe, zaczęłam sie zastanawiać.
    Hm...
    A gdzie ja do licha zapalę światło w tym salonie?
    No i cóż...
    Opukałam ściany w miejscach, gdzie jeszcze w środę widziałam kontakty i znalazłam 6 zatynkowanych w salonie i kuchni ...
  2. Emanuela II Tadka, Beaty, Wiktorii i Kasi - dziennik budowy

    8 lipca 2005
    Po tym dzisiejszym burzliwym dniu i tylu rozmowach ze specjalistami od konstrukcji dachowych mam już serdecznie dość. Dochodzę do wniosku, że chyba nie będzie "wcale" tego złomu na dachu (poza łącznikami ciesielskimi i ewentualnymi znacznie mniejszymi łącznikami do krokwi narożnych). Niech to zrobią specjaliści - praktycy tak jak to robiono kiedyś przed laty, jak robią to górale i inni szpece od stawiania więźby bez użycia blach.
    Szczególne ...
  3. Dziennik andrzejki.

    Nie napisalam, ze mój dziennik budowy ma na końcu reklamę Muratora :P :roll: :roll: :P
    Czy to przypadek czy dobry znak :roll: :roll: :wink: , jakoś wcześniej w pośpiechu nie zwrócilam na to uwagi a tu taka niespodzianka :P
    Poza tym w popniedzialek mam mieć juz na dzialce prąd a więć będę mogla zaparzyć kawę czy herbatkę :P :P No tak ale woda ma być dopiero pod koniec tygodnia doprowdzona. :(
    Bylam dziś w Zakladzie Wodociągowym w sprawie przylącza i ...
  4. A jednak słoneczko ...dziennik Sylvii

    przepraszam że tak długo milczałam umowa z Ze podpisana, peniązki wpłacone (po co im teraz moje pieniązki jak prąd mam mieć najwczesniej w 2007 a wg umowy w 2008?)... :evil: :cry:
    pan rolnik działke mi skosił -
    wygląda teraz tak:
    okazało się że wsród brzózek były takie oto iglaki:

    całkiem fajne prawda?

    a działka ...
  5. Dom w Puszczy - Dziennik Barda i Niny

    Jeszcze bajeczki z cyklu „żyli długo i szczęśliwie”

    Wiatrołap
    Wiatrołap nabawił się terakoty dość szybko. Początkowo wyłożyliśmy tam chodnik z odległymi planami robienia tam czegokolwiek, ale noszenie na kapciach kurzu i brak miejsca na trzymanie butów czy podręcznych płaszczy zaczął nas wkurzać.
    Terakota i klej zjechały i się położyły.
    W dwóch etapach, żeby mokrym klejem nie odciąć się od drzwi wejściowych.
    W ...
Strona 1 z 2