Czerwiec 2006r. Koniec miesiąca, pogoda wręcz wymarzona, my z pozwoleniem na budowę i wciąż niegasnącym entuzjazmem, więc na co było czekać! Najpierw pojawił się Pan "Koparkowy", niestety nie mogę powiedzieć o nim nic więcej, bo jego anonimowość była proporcjonalna do czasu zwinięcia się z miejsca zdarzenia. Szczerze mówiąc od początku jakoś dziwnie nic mu nie wychodziło, wszędzie widział problem nie do przeskoczenia. Pewnie dawno ...
:D witamy wszystkich jeszcze trochę i zaczniemy wpisywac tu jakies informacje dotyczace naszej budowy, narazie tylko zakładmy nowy post pozdrowienia :lol:
Uff, skończyłem ocieplac szczyty :-? , myślałem ze sie wykończę. Upaskudziłem sie przy tym jak prosiak. :lol: Miałem na ten cel 2 razy przedłużany urlop, ciekawe czy mam gdzie wracać? :cry:
Spotkanie z elektrykiem odbyło się - i jak przewidywałam - improwizowaliśmy. Ja wprawdzie kilka dni temu, jadąc super wygodnym (a jaki ma być za 100 zł ????????) pociągiem do Warszawy nakreśliłam jakieś zarysy planów elektryfikacyjnych, ale bardziej zarysy niż plany. Przy okazji ustaliliśmy wreszcie jak ma wyglądać pracownia, która zaanektowała pomieszczenie po pralni. Zdecydowaliśmy, że kotłownia, (w której będzie stał przecudnej urody gazowy piec CO i zasobnik CW, więc ...
Troche nowych wiadomosci (same dobre) :wink: 1. Podpisalismy umowe warunkowa zakupu dzialki :D Papiery pojechaly teraz do Agencji Nieruchomosci Rolnych i czekamy na odpowiedz. Jest to tylko formalnosc. 2. Mamy warunki przylaczenia pradu i wody, czekamy na warunki odbioru wod opadowych. Wiec prawie wszystko gotowe do zlozenia papierow o wydanie WZ :D . Podobno w Krakowie nastapila jakas reorganizacja w urzedzie zajmujacym sie WuZetkami i czeka sie na decyzje ...