dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik pontypendy

    Kupiłam nową pompę :evil: ,
    całe 99,95 zeta :cry: ,
    ale nie miałam innego wyjście,
    zepsuta pompa pojechała do naprawy, która potrwa z tydzień (jak poprzednim razem),
    a słońce świeci 8) deszczyku jak na lekarstwo :(,
    a strop pić chce !!!
    Więc wdrapuję się na te rusztowanie z rusztowania na drabinkę i stamtąd hop na strop,
    ( bo schodków drewnianych się zachciało, więc występują pewne przejścowe problemy z dostaniem się ...
  2. Dziennik GIERGI - marzenia z dzieciństwa

    łuhuhu ale nie pisałam długo.....nadrabiam zaległości :)

    Poddasze w 1/2 ocieplone :) Nasza robota co prawda idzie wolniej niż fachowców - bo robimy po pracy i w weekendy, ale za to jaka dokładna.. Zaczynamy się również przymierzać do zagospodarowania pierwszego pomieszczenia - gospodarczego - płytki na podłogę są już kupione - prace wstępne zaczną się niedługo :)

    Posadziliśmy również 4 nowe drzewka ! a pod koniec tygodnia sadzimy żywopłot :)
  3. Dziennik MES

    Architekt dał kilka niezłych pomysłów. Przynajmniej tak mi się wydaje.

    Ponieważ jakość jest mizerna to kilka wyjaśnień.
    Turkus to oczywiście aktualne ściany, dodatkowo zaznaczono osie otworów - drzwi i okna. Czarne przerywane to stare ściany działowe.
    I co wy na to?
    :D
  4. wielki las

    Postanowiliśmy z KiZ, że wspólnie ogrodzimy nasze działki, a zaczniemy od posadzenia naokoło świerków.
    Rok 2000 w Naszej Wsi zaczeliśmy 3-go kwietnia, kiedy to w szkółce leśnej Snopki k/Pisza kupiliśmy ponad setkę świerków oraz trochę modrzewi i brzóz. Świerki posadziliśmy dookoła całego naszego pola, a granica miedzy nami została obsadzona modrzewiami i brzózkami - i miało to w przyszłości przypominać żywopłot.

    Jeśli ktoś z Forumowczów tego jeszcze nie robi gorąco polecam ...
  5. Dziennik Whisperów

    9 października 2005
    Mało brakowało, żebym przegapił Dzień Niepodległości Ugandy

    Dziś dzień jak zwykle polegał w dużej części na jeżdżeniu po sklepach :-? ale nie to jest najważniejsze. Jak może pamiętacie, kilka dni temu w przypływie rozpaczy kupiłem płytki do małej łazienki. Kiedy je przywiozłem (bagatela, 440 kg) zauważyłem na nich takie jakieś smugi... Myślę - zabrudzone. ...
Strona 1 z 2