Poniedziałek - 6.XII. Przyszło nam zmierzyć się z urzedem i dostawami materiałów - więc i żadnych zdjęć nie udało się zrobić . Poprawilismy się we wtorek . Dekarze zmieniają belke stropową i oto mamy efektowny sufit w jedynym używanym pomieszczeniu na parterze :( czyli w tak zwanym "biurze budowy" :)) w tym tez biurze upchnęliśmy wszelkie mozliwe funkcje - piec ...
Ciągnę dalej temat mediów. Dostaliśmy już dwa rachunki za prąd. Sam prąd ok 4 zł, a ponad 50 zł wszystkich opłat :evil: Ale to znają wszyscy budujący. Dostaliśmy także zawiadomienie o wyłożonym w UM planie przeprowadzenia kanalizacji, można się sprawdzić na planie było w ciągu 7 dni od otrzymania pisma. Zadzwoniłam do naszej kb i poprosiłam o sprawdzenie (pracuje w UM). Na następny dzień dostałam od niej telefon, że nas nie ma, wobec czego ...
Ciąg dalszy ...następuje :) Na poczatku po bojach z otworami okiennymi i z "wygódką turystyczną" należało pozbyć się ....pozostałości . Zajechał sprzęt cięzki w postaci samochodu wywrotki i 5 rosłych mężczyzn . Efekt był piorunujacy : a samochód pełen . Zaś panowie w ferworze porządków usunęli nam nawet część fundamentu spod przybudowanej szopki ! :) ...
09 grudnia 2004 Koniec z prowizorkami ... Wreszcie nasza stara lodówka znikła z naszej kuchni. Wprowadzając się, zakładaliśmy, że ją kiedyś, w bliżej nieokreślonej przyszłości zmienimy na „lepszy model”. W grę nie wchodziła lodówka do zabudowy, bo wąska, marzyliśmy o srebrnej, satynowej, dużej i pojemnej. No i stało się ... 2 metrowy ARISTON z komorą zerową zamieszkał razem z nami. :lol:
.