Po jakimś czasie moje torty wyglądały tak: zalane po korek betonem :evil: wyglądały ślicznie :D
i Pan Jan Wspaniały też czujnym okiem wszystko doglądał!
Filip pilnował dokładnego ubijania tych dowiezionych ton piachu!
no to lecim z tym tortem... a właściwie z TORTAMI... :D :D :D lejami... dziurami... studniami... [/img]