Wszystkie wpisy w Dzienniku

witam,
w końcu mieszkamy od soboty 21. września. Do końca m-ca planuje złożyć papiery do pozwolenia na użytkowanie. Straż pożarna i Inspekcja Sanitarna zawiadomiona. Przeprowadzka poszła sprawnie, chociaż zakwasy lekkie były. Żyjemy jeszcze trochę na pudłach, ale sporo już zrobiliśmy do dzisiaj.

Pierwsza noc super. Obudziliśmy się rano w niedzielę i pierwsze wrażenie to cisza i spokój i wszędzie zieleń! No i to ogarniające uczucie szczęścia, że się ...

Ostatecznie płyta gotowa była po 4 tygodniach. Długo, ale mieliśmy tydzień poślizgu przez nierzetelną firmę od styropianu. Miał być BASF, ale nie doczekałem się na dostawę, więc ostatecznie padło na Sythos.
Myślałem, że już na starcie trafiłem na złodzieja, ale na szczęście skończyło się tylko na tygodniowej obsuwie.



Płytę robiliśmy własnymi rękami, przez większość czasu w 3 osoby. W sumie wyszło ...

cd...

- następnie folia budowlana 0,5mm, a na nią 2x10cm XPS (Synthos) na przemian...


każda szczelina została dodatkowo wypełniona pianką niskoprężną PUR. Płyty nie były klejone, po prostu poukładane, najdokładniej jak to było tylko możliwe.

- no i przyszedł czas na zbrojenie...
siatka dolna 15x15 na dystansach 2cm, dookoła wieniec z pręta fi12, strzemiona fi6 co 25cm, ...

I zaczęło się. 22.07.2013r. rozpoczęliśmy budowę naszego domku.



- Po badaniach geologicznych okazało się, że mamy same gliny i iły na działce.
Projektant zalecił wymianę gruntu pod płytą na głębokośc około 1m.
I tak też zrobiliśmy...

- następnie przyłącza...

- szalunek tracony ze styropianu Aquastyr, oraz wzmocnienia z ...

Czas trochę uaktualnić dziennik. Po zalaniu "chudziaka" czas na pustaki. 20 sierpnia przyjechała pierwsza partia pustaków szalunkowych, kolejna zajechała 23-go. Trochę tego wyszło - 22 palety.

Ze względu na to, że przy zalewaniu ław zbrojenie się troche przesuneło mój R musiał podoginać pręty tak, aby pustaki stały w odpowiednim miejscu. Dodatkowo prawie każdy jeden był docinany tak, aby pasował do prętów. Prace trwały do późna w nocy. A jak już ...