16 sierpnia 2004 zwierzeta.....ja mam kota :lol: a sasiadka spod lasu wzieła psa ze schroniska....i co?? pies lata sobie samopas....ogólnie bardzo biedny iesiu...jak podchodzi do niego człowiek to kładzie sie z podkulonym ogonkiem....no i ze ja dałam pare razy cos do zjedzenia...wiec czesto lezy u mnie na tarasie......i oto spotkanko mojego kota z psem.....kot pierwszy raz widział psa ( wczesniej nie wychodziła w bloku na dwór)
14 sierpnia 2004 nie lubie jak ktos robi z człowieka idiote......pojechałam tam gdzie Zdzichu spi....i zostawiłam kartkę.....tyle tylko..... Efekt: wieczorkiem Panowie jak gdyby nigdy nic przyjezdzaja do pracy...i z głupim usmiechem do mojego męza.....a co pan my zartowalismy o tych pieniadzach...na żartach pan sie nie zna??? Maz ich ponownie pogonił......i dobrze.....a Zdzichu??? no cóż...nie wie co go spotka pod koniec roku.... ...
14 sierpnia 2004 mnie nie było...jak wracałam Zdzichu mijał sie ze mną w tempie odrzutowca :cry: pomyslałam: skonczyli szybko....no nic.. Dojezdzam do domku...moja połowa wkur........stoi i mowi do mnie ze zdzichu chciał kase za to ze naprawiał swoje nieudacznictwo.....stwierdził do meza ze za prace trzeba płacic....a ze moj czasem tez nerwowy wyrzucił ich z naszej działki......no cóż teraz sam bedzie musiał zakopac...i zacementowac dziury.... :-? :cry:
13 sierpnia 2004 ...a więc.....fachowcy przyjechali...odkopali co trzeba..okazało sie ze to jest dren....zaczeli szukac konca...znalezli...mój małzonek steiwrdził...ze dlaczego nie zrobili odprowadzenia, przeciez jak przyjdzie jesien utopimy sie....ok..wiec zrobią.. .kopali i poprawiali swoja prace całe 2 popołudnia....musielismy dokupic rur...bo ciut udało im sie zniszczyć...przy okazji mąż kazał im zalepic cementem przekute dzuiry gdzie ...
12 sierpnia 2004 kwach z odwodnieniem.....zzarł mi nerwy :( przyjechała rankiem koparka....dziure miała szybciutko na 5 kregów wykopac...ok..w miedzyczasie zauwazyłam ze wystaja połamane jakies kamionki.....zwracam uwage fachmanowi...ze chyba dreny uszkodzili.....( dreny połozył jeszcze wujek hitler na całym terenie - i wiecie sa sprawne) Zdzichu ze to cegły.....ok ja jakos tak sie nie przejełam.....koparka wykopała, panowie zasypali ...