dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. Dziennik Zielonej

    20 listopad
    Dopiero dzisiaj zjawili się dwaj spece do montażu podbitki pod dach. No ... jestem ciekawa jak długo im to zajmie. Jesteśmy umówieni na 700 zł za robociznę (z malowaniem ostatecznym), więc podejrzewam, że ok. 4 dni. Mają jeszcze zamontować kratki na kominach (wcześniej tego nie zrobili).

    Kupiliśmy dwa stelaże podtynkowe do zabudowy lekkiej do WC i dwa przyciski chrom matowy. W sumie wyszło niecałe 700 zł. Uważam, że bajecznie tanio. Wyglądają ...
  2. Moja Oliwia

    Chwilowo mamy kolejna wymuszoną przerwę w budowaniu. Przyczyna prozaiczna: pieniądze. Czekamy na kredyt. Muszę z dumą stwierdzic, że dotąd, udało nam się wybudować stan zamkniety za pieniądze uzyskane ze sprzedaży kawalerki w Warszawie (29 m2)+ dwie niewielka kwota z książeczek mieszkaniowych + drobna pomoc rodziców. Ale jest ciężko - już nie pamiętam kiedy kupiłam sobie jakiegoś łacha. Jedyną rozrzutnością na jaką pozwoliliśmy sobie w czasie trwania budowy to zakup Nowofunlanda. ...
  3. Moja Oliwia

    Na naszych budowlańców mamy jedną metodę: "dobry i zły policjant". Mój mąż, który częściej przebywa na budowie jest z nimi w ciepłych, kumplowskich stosunkach - wiadomo dla znajomych buduje sie lepiej. Ja wpadam rzadziej ale zaczynam od wyszukiwania błędów i "czepiania się". Czasami podsycam w ekipach ducha rywalizacji opowiadając jakie to straszne przejścia mieliśmy z poprzednimi budowlańcami. Każda następna ekipa stra się być lepsza. Metody wyżej opisane ...
  4. Moja Oliwia

    Na naszych budowlańców mamy jedną metodę: "dobry i zły policjant". Mój mąż, który częściej przebywa na budowie jest z nimi w ciepłych, kumplowskich stosunkach - wiadomo dla znajomych buduje sie lepiej. Ja wpadam rzadziej ale zaczynam od wyszukiwania błędów i "czepiania się". Czasami podsycam w ekipach ducha rywalizacji opowiadając jakie to straszne przejścia mieliśmy z poprzednimi budowlańcami. Każda następna ekipa stra się być lepsza. Metody wyżej opisane ...
  5. Moja Oliwia

    Nasz domek nazywa się Oliwia - tak nazywał się projekt i tak już zostało.
    Szczęśliwie jesteśmy już po zamontowaniu okien, drzwi zewnętrznych i bramy garażowej. Budowaliśmy zgodnie z prawem, że jeżeli cos może się nie udać to się nie uda. I po każdej takiej małej katasrofie prosiliśmy o pomoc wynajętego architekta (p. Jakuba, doświadczonego budowlańca i projektanta wnętrz)żeby zaradził. Teraz okazuje się, że dom mamy bez wiekszych błędów - co bardzo dziwi każdą ...