Udało sie nam zakończyć przed mrozami strop 13.12 z pomocą taty i szwagra zalaliśmy strop oraz schody. Obyło sie bez większych problemów. Na pół godziny tylko wyłączyli prąd, więc nie mogliśmy wibrować betonu. Poszło w sumie 17 m3 betonu, prawie 2 pełne gruszki. Ze względu na pogodę beton zwiazał dopiero na następny dzień - moglismy wtedy na niego wejść i zabezpieczyć go przed przymrozkami. ...
Oj jaki jestem dziś wściekły. Na pana Marka K. od betonów (z Gliwic), tak polecanego przez Katti. Nie będzie betonowego blatu, a podłoga jest spierdolona. Nie inaczej. Ale od początku: Pan Marek wycenił się (cena atrakcyjna), przyjął zlecenie, zrobił próbki. Wszystko uzgodniliśmy. Był październik. Z opóźnieniem, ale zaczęli - od podłogi. Tu wkroczył syn, Maciej. Zrobili. Wyglądało ok, byłem zadowolony. Ale pan Maciej stwierdził, że ...
Updated 18-12-2013 at 17:51 by robert skitek
Dach już zadeskowany i papowany. Zdjęcie z dnia rozpoczęcia wstawiania stolarki zewnętrznej.
Lekko zmieniona konstrukcja dachu. Po pierwszy dniu. I po drugim dniu (zakończona):
Kolejne zdjęcia. Tym razem już po wybudowaniu ścian nośnych, stropu (zmieniony na monolit), ścian kolanowych (pierwotnie ich w projekcie nie było) oraz ścian szczytowych. Zdecydowałem się także na beton komórkowy (w projekcie przewidywana była ceramika). Dokonałem także kilka zmian w otworach okiennych. ...