dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Dziennik Budowlanej Jones

    Rambo – pierwsza krew


    Czerwiec 2002, znowu lato

    No i dokonało się! Staliśmy się właścicielami wymarzonego niemal półhektarowego pola. Ja nie mogę wytrzymać i prawie codziennie wsiadam na rower i gnam popatrzeć na mój kawałek ziemi. Jakiś atawizm czy co?
    Jakby nam było mało dorzucamy sobie jeszcze 1,5 ha dzierżawy chwastów, co by w świetle prawa stać się rolnikami i wybudować sobie siedlisko.
    Czas na starcie z Urzędem. ...
  2. Dziennik SMiL

    I tu jako, że kończy się dziś 2004, pora podsumować tegoroczne poczynania.

    Weekend majowy udało się nam spędzić pracowicie robiąc tymczasowe ogrodzenie (ok. 2000PLN za 120 mb siatki powlekanej zawieszonej na stęplach).

    Ze spokojem obserwujemy sobie zwyżki cen, zwłaszcza stali. Pielęgnujemy Rundap'em trawę. Wycinamy krzaczki, które i tak za chwilę odrastają, bo ich system korzeniowy się zadomowił na dobre.
    Posadziłem "dostane" w ...
  3. Dziennik SMiL

    Bilansując rok 2003:

    Za niebagatelną kwotę, notariusz spisał akt notarialny, świadczący o nabyciu przez nas za kolejną niebagatelną kwotę działki z przeznaczeniem na budownictwo jednorodzinne.

    Na działkę mamy blisko, ok. 2 km, więc doglądamy tak często jak to tylko możliwe naszych kretów, koników polnych i mrówek. Jak to mówią, "Pańskie oko konia tuczy", więc i trawa nam wybujała tego roku przepięknie. Chyba sobie kupię samobieżny ...
  4. Dziennik SMiL

    Zaczynamy od ... dziennika.

    Tak naprawdę to już zaczęliśmy prawie trzy lata temu, na początku 2002 roku.

    Zaczęliśmy tradycyjnie od szukania działki. Jako że mieszkamy w Grodzisku Mazowieckim i podoba się nam to miejsce, szukaliśmy w najbliższej okolicy.
    Nasze oczekiwania to 1500m2, ładna okolica, niezbyt daleko do stacji kolejowej, sucho i co ważne tanio.

    Po obejściu okolicy, kilku telefonach i spotkaniach z lokalnymi posiadaczami ...
  5. Dziennik Budowlanej Jones

    Ziemia obiecana - cz.2

    O, Boże!
    Wydaje z siebie pisk i oblatuję pole kurcgalopkiem. Sołtys i mąż patrzą na mnie dziwnie, ale co tam! Ja już znalazłam moje miejsce na ziemi. Oto moja Ziemia Obiecana. Wszystko jest: pola, las, masyw Ślęży w oddali, mało domów dookoła, cisza, spokój, trochę wieje, ale przynajmniej nas nie zaleje. A jak tu będzie bosko wiosną! A jak latem! A jesienią! A zimą jak będzie śnieżek!
    - Trzeba będzie odśnieżać! – ...
Strona 1 z 40