Dzisiaj, jak to ostatnio bywa na naszej budowie duży ruch i zgiełk.... :) Rankiem zjawiła się ekipa murarska, która musiała wymyślać sobie robotę, gdyż nie było najbardziej potrzebnych rzeczy..., do których należą: pustaki, które układa się na wysokości stropu, (nie wiem jak fachowo się je nazywa :o ), no i kominy, które nie dojechały...., mimo zapewnień, że się tak stanie... :evil: Ale na szczęście dojechała już część stropu i można było troszkę nad nim popracować... ...
Halo, nikt mi nie doradzi, co mam zrobić? Komentarze do notatnika są w podpisie :)
Zapomnialam dodac, ze dalismy zaliczke na welne do ocieplenia dachu i kominy systemowe schiedel (do c.o. i kominka) - laczna kwota do zaplaty - 9.666,98 zl - kosmos :roll:
Dziś (poniedziałek) wydajność spadła do 10%. Ekipie przez cały dzień udało się wyrównać/obciąć pianę montażową na styropianie, przerzucić siatki zbrojeniowe tak aby nie tarasowały wjazdu, przedłużyć o 3 metry wykop pod rury i przerzucić kilka taczek piasku. Gdybym robił to sam zajęłoby mi to góra 3 godziny. W planach było układanie rur kanalizacyjnych ale... pan Jarek z Keramzyt-Projekt "utknął w hurtowni" i po planach została tylko ekipa czekająca ...
Poniedziałkowy poranek , godzina 8.00 - zajechałem na działkę a tam już ekipa od dachu w komplecie . Rozpakowali się , chwilowo zajęli kwaterę po murażach , na dobry początek kawa . Pokazałem im co i gdzie i musiałem chwilowo opuścić plac budowy . Jak o 10.00 wróciłem to oni już zmontowali rusztowania , byli w trakcie przytwierdzania murłat . Potem wciągnęli ze 3 belki na górę , coś tam przymierzali . Ja ze swoimi synami w tym czasie zajęliśmy ...