dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Ostatnie wpisy w Dziennikach

  1. Petroniusz i "Marysieńka"--DZIENNIK--

    Ławy zostały zalane..........

    Dzisiejszy dzień również minął zgodnie z planem, wszystko odbyło się według wyliczeń majstra. Wczoraj dostałem sr..czki ,że dziś pogoda nie pozwoli nam zabetonować ław fundamentowych. Tylko dzięki opanowaniu majstra zadecydowaliśmy w końcu że lejemy dziś w południe. No i szeryf miał rację , od rana budowlańcy kończyli zbrojenie , układali belki w wykopach itp. deszczyk sobie leciutko od czasu do czasu pokropywał. 12.30 niebo ...
  2. Dziennik Maksia

    Gruntowanie ściany wschodniej
    31 maj 2005


    Kolejny dzień, kiedy po pracy pojechałem zrelaksować się na budowę. Plan zakładał gruntowanie ściany wschodniej budynku, tyle ile dam radę. A, że do dyspozycji miałem tylko półtora godzinki, zatem cudów nie ma co wymagać. Muszę przyznać, że rozkładania i składanie rusztowań idzie mi coraz lepiej, niedługo będę mógł to robić na czas i z zawiązanymi oczami. Tak raz dwa je zestawiłem i czym prędzej zabrałem ...
  3. Dziennik Maksia

    A w około jest zielono
    30 maj 2005


    Deszczowy poniedziałek, po upalnym weekendzie przyniósł wreszcie odrobinę ochłody i odpoczynku. Po pracy pojechałem sobie spokojnie na budowę, gdyż chciałem wykorzystać fakt, że mam przed płotem lekko porytą ziemie, no i drugi fakt, że popadało odrobinkę. Najpierw jednak kilka słów wyjaśnienia, skąd ta poryta ziemia. Otóż w zeszłą środę prosiłem sąsiada, aby skosił mi zielsko przed płotem i na działce, zostawiłem ...
  4. Dziennik Sylwka i Kasi

    Wtorek 31 maja 2005 r.

    No dzisiaj się sporo działo. Prawie wszystko dotyczyło pokrycia dachu ale jednak dużo.

    Umówiony byłem z ekipą dekarzy na ósmą rano.

    Ja na budowie byłem już o 7:20 bo na 7:30 mieli mi przywieźć blachę i wszystkie inne dodatki do pokrycia dachu. Oczywiście gdy zajechałem na 7:20 to samochód już stał przed bramą i czekał. Rozpakowaliśmy wszystko ale blachę tylko zdjęlismy z samochodu i została na palecie przed ...
  5. Dziennik Martki

    Luśka z Whisperem byli dziś u mnie na działce.
    Mnie nie było, nie mam auta ;(

    Ale Luska przysłała zdjęcie z zamontowanym oknem dachowym. Oto ono:






    Jutro ide do nowej pracy.
Strona 1 z 78