dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Home sweet home ... czyli nasz Ptyś

wreszcie zainstalowane drabinki łazienkowe (Home sweet home... czyli nasz Ptyś)

Oceń ten wpis
prawie z półrocznym opóźnieniem dotarł do nas nasz hydraulik, ale go ukochałem założył nam wkońcu drabinki w łazienkach
,
i w górnej łazience

mając już drabinkę, zainstalowałęm odrazu suszarkę sufitową i lampę w dolnej łazience
,
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze

  1. Avatar hajmal
    pięknie , ale czy ta suszarka musiała być ?
  2. Avatar rewo66
    No właśnie ta suszarka uroku tej łazience nie dodaje.
  3. Avatar Ania "Hexe"
    jak musi być zrobiłabym suszarkę w kolorze sufitu, aby się z nim zlewała. Bardzo ładny kaloryfer, też taki chciałam.
  4. Avatar mariwa
    hehe , ale się lawina komentarzy posypała.... wiedziałem że tak będzie i .... to było celowe zamierzenie, niestety suszarka musi być w łazience bo nie mamy pralnio-suszarni, nie planuję też zakupu pralko-suszarki, a że srebrna - wybrałem mniejsze zło, srebrne będzie ciągle srebrne, natomiast biała wkrótce byłaby żółta, a sznurki czarne, więc chyba lepiej że jest srebrna
    niestety w tym przypadku ekonomia wygrała nad stajlem, ale w górnej łazience suszarki już nie planuję, tam ma wygrać stajl ponad wszystko
    Updated 16-10-2013 at 15:20 by mariwa
  5. Avatar alusia1974
    I tu sie zgodze,moja biala suszarka nad wanna juz nie jest biala i sznurki poszarzaly tez.Wiec w tej kwestii jestem z toba.Tak naprawde to suszarka nie jest problemem,tylko wiszace na niej pranie,bo tylko wtedy tak naprawde jest widoczna
  6. Avatar Ania "Hexe"
    pralko-suszarki nie polecam, ale suszarkę bębnową, używam osobiście od lat, przerabiam już drugą nowszą z funkcją pary, rewelacja wszystko mięciutkie i o wiele mniej prasowania (i płynu do płukania też się nie daje) - tylko trzeba ładnie złożyć zaraz po wysuszeniu
  7. Avatar alusia1974
    A ja nie znam ani suszarek ani pralko-suszarek z "autopsji",natomiast niedawno stalam sie szczesliwa posiadaczka stacji parowej(a dodam,ze prasowanie bylo wczesniej dla mnie jak droga przez meke)i prasowanie stalo sie o wiele przyjemniejsze.Do tego krotsze o polowe.Naprawde polecam.