Dziś po raz kolejny przekonałam się, że szkoda nerwów z powodu opóźnień, nie wywiązywania się dostawców itp. Nic nie dzieje się bez powodu i dziś też tak było. Ekipa Wykonawcy miała dziś wejść na budowę, by zagęszczać podbudowę, ale z racji kończenia prac u kolegi musieli przesunąć termin. Wyszło to na dobre, bo dostawca kruszywa woził żwir w takim tempie, że o 15, gdy wracałam z pracy na działce była dopiero jedna kupka żwiru. O 18 dopiero pojawiła ...
Tak, wiem, że nie mamy jeszcze wniosku o pozwolenie na budowę złożonego Ale w piątek zabraliśmy się do szukania inspiracji. Uznaliśmy, że z naszym procesem decyzyjnym nie jest najlepiej (tzn. jest świetnie, bo ostatecznie zawsze ustalamy wspólny front, ale trwa to niezmiernie długo), dlatego zaczniemy się przyglądać możliwościom już teraz. I wybór padł na wybór dachu i okien, bo to potrzebne nam będzie najszybciej. No, tuż po tym, jak zdecydujemy z czego budować ...
Napisał stam222 Dodam jeszcze zdjęcia gotowej konstrukcji z tym, że ujęcia niestety takie a nie inne. Taras przerobiony względem projektu ale to chyba na dobre mu wyjdzie i nam pewnie też aczkolwiek znacznie droższa opcja. Jutro przychodzą cieslowcy i zaczynają deskować. Pozdrawiam.
23.04.2012. Zostałam współwłaścicielką działki. Jest z drogą konieczną dla szwagierki. I z dołem pełnym wody wiosną. Później się okaże, że są jeszcze problemy z sąsiadami, którzy zechcieli korzystać z tej rodzinnej drogi. Same problemy... a jednak szczęście
Updated 07-08-2013 at 09:33 by abbell
Dziś, zgodnie z zapowiedzią zaczęły się prace ekipy mixokretującej: Pierwsze gotowe pomieszczenie, czyli poddasze nad garażem: