dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. Babie Lato w Królestwie Pruskim

    70. Chyba będzie pierwszy opier... dla tynkarzy.

    Dziś zaczęli pierwszy tynk - obrzutka skończona. I co... tynk niczego sobie. gładziuteńki aż miło tylko...

    1. Nie mogę się doliczyć 2 gniazdek (dedno mam namierzone, drugiego zaraz idę szukać puki tyn mokry
    2. Zamurowali mi (zachlapali obrzutką i zapchali gruzem) otwór na kratkę wentylacyjną od wełny w kominie (mam Schiedla).

    Czy to już jakieś zboczenie zawodowe, żeby każdą ...
  2. Dziennik Sylwka i Kasi

    Piątek - 15 kwietnia 2005r.

    Pojechałem od rana na działkę aby troche popracować i uporządkowac po tym etapie.
    Beton na chudziak mieli przywieźć około 11:00. łądnie rozgarnąłem piach który podczas zasypywania fundamentów nasypał się na folie, które porozkładałem wcześniej aby nie wsypał się między ściany a styropian. Wyrównałęm trochę teren. Ładnie to teraz wygląda. No i czekam sobie na beton i majstra do zalania chudziaka. Około 10:30 majster ...
  3. Irma - dziennik budowy na koncu świata...naszego:)

    Styczen 2005 - luty 2005


    nastała zima.....sniegu po kolana.....i odsniezanie prawie 80 metrów drogi do sasiada..... :) nawet nie pomyslałam ze to takie uciązliwe jest....

    Zima minęła na lezeniu na kanapie i ogladaniu stosu ksiazek dotyczących ogrodu...no i co??? dalej nie mam pomysłu...tzn mam...ale potrzebowałabym troszku gotówki....
  4. Dziennik Maksia

    Wiosna Panie sierżancie
    09 kwiecień 2005


    Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednoznacznie, zima już sobie definitywnie poszła, teraz czas na wiosnę. A wiosna to chyba ulubiona pora roku wszystkich, którzy się budują, zatem aby nie odstawać od towarzystwa forumowego i wybrałem się na budowę.
    Plany były przeogromne, przede wszystkim chciałem posprzątać teren wokół domu, przydałoby się przekopać kawałek ziemi, posiać świeżą trawkę, dlaczego ...
  5. Dziennik Maksia

    Smutny dzień
    02 kwiecień 2005


    nadeszło nieuniknione, wcześniej czy później ten dzień musiał wydarzyć,

    posłuże się cytatem autorstwa kolegi fizyka, który zawiera w zasadzie wszystko co odczuwałem w tamtej chwili.

    2 Kwietnia o 21.37 Aniołowie chwycili za kilofy...
    ...szybko rozbijali mury, aby poszerzyć Bramy Niebios.
    Tak Wielki człowiek jeszcze nie wchodził do Nieba...


    jak napisałem w jednym z wątków, posadze ...