dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Wszystkie wpisy w Dzienniku

  1. Dziennik budowy - "Manuela"

    Korzystając z okazji (czekam na uzgodnienia) napiszę kilka słów na temat planowanych przez nas zmian w projekcie podstawowym.
    Stan surowy: ławy i fundamenty robimy zgodnie z projektem (ławy 30cm wys., ściany z bloczków), dodając tylko na zew. stronie ścian fundamentowych na styropian warstwę geowłókniny. Dodatkowo z uwagi na gliniaste podłoże zamierzam pod chudziaka dać warstwę piasku – ławy bezpośrednio na glinie nierówno osiadają.
    Ściany zewnętrzne ...
  2. Dziennik budowy - "Manuela"

    31.05.2004 otrzymałem pierwszą korespondencję dot. uzgodnień do warunków zabudowy – pozytywne uzgodnienia z Zarządu Dróg Miejskich. Za usługę wystawiono mi fakturę (podobno robią tak tylko oni) – 48PLN. Teraz czekam na resztę.
  3. Magi - czekając na wiosnę ...

    27-05-2004 czwartek, piątek

    Rano a jak pojechałm na budowę sprawdzić czy aby na pewno wystaje rura do kibelka. Była. :D Jeszcze popołudziem okazało się, że mamy pękniętą rurę i w studzience jest pełno wody więc hydraulik zobowiązał się przyjechać jutro i podłączyć wodę w garażu /ze mną umawiał się na poniedziałek/. Jeszcze tylko dodam, że mój teść zacżał się interesować naszą budową i któregoś razu gdy przyechaliśmy kopał sobie rów pod wodę ...
  4. Nurniego dziennik

    W międzyczasie skompletowałem wszystkie dokumenty do kredytu :o :D
    Powinni jeszcze chcieć odpis aktu chrztu ś.p. dziadka :o :o
    No ale udało się i już czakamy tylko na decyzje. Mam nadzieję, że nie będzie odmowna. Nie wykorzystuję całej swojej zdolności kredytowej tylko połowę, więc wszyscy mnie zapewniali, że nie będzie żadnego problemu.
    Długo z żonką liczyliśmy i sprawdzaliśmy i stanęło na CHF. Mam nadzieję, że nie będziemy tego żałować. ...
  5. Ivonesca - dziennik budowy

    1 czerwca 2004 cd.

    A jeszcze a propos zalet i wad mieszkania na wsi to właśnie ostatnio okazało się że jeśli któreś z nas musi jechać gdzieś bardzo rano pociągiem to do wyboru tylko 2 możliwości: albo jechać samochodem i zastawić go pod dworcem za ciężką kasę….albo trzeba kogoś podrzucić na dworzec….no i ostatnio przydarzyło się to mi….pobudka o 4.00 :-?

    Cały czas jeszcze nie mam półek w spiżarni…bo półka która miała tam stanąć okazało się że wyszła ...