dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Alicjanka

Dziennik Alicjanki

Oceń ten wpis
CZERWIEC (elektryka cd)

Wróciliśmy z urlopu i pierwsze kroki skierowaliśmy na budowę. I co się okazało? zastaliśmy tam elektryka, który dokańcza swoją robociznę, bo w między czasie wpadła mu inna robótka! Ma szczęście, że tynkarze wchodzą w przyszły poniedziałek, bo inaczej policzyłabym, się z nim inaczej :wink:. Do tej pory mamy ok. 130 punktów, a roboty wciąż postępują...

Popękane miejsca wylewki zostały w czasie naszej nieobecności zalane ponownie. To coś czym zostały zalane wygląda jednak inaczej niż to coś co było tam wcześniej. Muszę porozmawiać z wykonawcą na temat składu chemicznego...

W czasie obróbki naszych dokumentów przez bank, okazało się że mamy wystawione pozwolenie na budowę z błędnie wpisanym numerem ewidencyjnym działki! Wczoraj Marek latał po urzędach żeby to wyprostować. Dzisiaj donosimy poprawki do banku i chyba ten kredyt wreszcie dostaniemy (ok. 38 tys Franków szwajcarskich).

Powinien dzisiaj wejść "alarmista" (tak się nim umawiałam przed wyjazdem) - robić instalację alarmową. Ale coś go ni ma. Pewnie trzeba zadzwonić i poprosić co by przybył. W weekend wywozimy dzieci do babci i wreszcie będę miała więcej czasu na szukanie elementów wykończeniowych. Gdyby mi tylko ktoś jeszcze środek transportu dał...

Aha, oddam trzydzieści kilo komarów w dobre ręce! Bardzo odważny, obronny gatunek! Wczoraj jak przyszłam na działkę po dwóch tygodniach, to mnie nie poznały i prawie zjadły!
No i dobra wiadomość: działka sucha mimo ulewnych deszczów jakie w międzyczasie były. Może gumiaczki zostaną mi tylko na pamiątkę?...

cdn


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Alicjanka dnia 2002-06-18 13:55 ]</font>
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum