dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Luk_Ewa

Dziennik Ewy i Łukasza

Oceń ten wpis
Koniec roku - czas na podsumowanie. Udało nam się przed końcem roku zamknąć budowę w SSZ! I to jest duży plus, minusem są oczywiście dodatkowe nieprzewidziane koszty jakie powstały w zeszłym roku w związku z naszym poprzednim majstrem. Jakby nie patrzeć mamy na tym etapie budowy budżet przekroczony o 20%. Wszyscy mówią, że i tak jest nieźle, ale pewnie mogło być lepiej. No więc teraz, kiedy zaczęliśmy etap wykończeniowy, mamy mocne postanowienie by zaoszczędzić tyle ile się da. Wcześniej nie dało się za wiele - nie byliśmy w stanie sami sobie wymurować domu i pokryć dachu, ale teraz... Teraz zaczynamy nowy rozdział na naszej budowie. Wybujałym żądaniom majstrów mówimy stanowcze nie, hurtownikom, którzy nie chcą zauważyć obecnego trendu spadkowego cen mówimy - do widzenia! W tym nastawieniu udało nam się już w grudniu zrobić "zaległy" bieg schodów z parteru do garażu. Ekipa od dachu - swoją drogą bardzo dobra - zaśpiewała kwotę 1200 do 1400 zł za zazbrojenie, zaszalowanie i wylanie 5 schodów (4 proste + najniższy lekko zabiegowy). Na takie dictum postanowiłem, że schody zrobię sam ze znajomym murarzem - sąsiadem moich rodziców. Jako się rzekło - przywiozłem pana Mietka na budowę i wspólnymi siłami w trzy dni zrobiliśmy schody, zamontowaliśmy drzwi do kotłowni, drzwi z garażu na klatkę schodową i zabezpieczyliśmy deskami drzwi wejściowe. Całość wyszła mnie 350 zł!! (materiał na schody miałem na budowie, drzwi trzeba było kupić). Satysfakcja z zaoszczędzonego tysiąca - bezcenna! Takie chwile napawają optymizmem i pojawia się iskierka nadziei: a może się jednak nam uda?

Ostatnie dni starego roku spędziłem na przygotowaniu wniosku do Urzędu Skarbowego o zwrot różnicy w podatku VAT od zakupionych materiałów. Spieszyłem się, żeby złożyć wniosek przed końcem roku, bo ustawowo można go składać raz w roku. Gdybym złożył zaraz po Nowym Roku, to następny wniosek mógłbym składać dopiero w 2010! A trochę tego było - 3 załączniki z wykazem faktur. Łącznie uzbierało się tego ponad 11 tys. zł. Mam nadzieję, że US nie zakwestionuje niczego i za parę miesięcy pieniążki zasilą budżet naszej budowy. A będą bardzo, oj bardzo potrzebne :)

W ramach planu oszczędnościowego wybraliśmy uchylną i białą bramę do garażu. Koszt 1780 zł. z montażem. Segmentówka o równy tysiąc droższa. Właściwie można powiedzieć że Stan Surowy Zamknięty osiągnęliśmy po zamontowaniu bramy garażowej, czyli dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia - 23 grudnia.
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum