dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

SZKIELETOWIEC - Tryllowe budowanie z McDomus

SZKIELETOWIEC - Tryllowe budowanie z McDomus

Oceń ten wpis
Poniedziałek 14.07 to był najcięższy dzień jak do tej pory.
Urwanie kapelusza i za mało czasu żeby dojechać gdziekolwiek.

Ekipa rano wjechała i od razu wzięli się do roboty. To co wymieniłem w niedzielę musieli wyrównać, zebrać trochę i zageścić. Jako że padało a ziemia miała troszkę gliny zagęszczarka się troszkę slizgała w związku z czym musiałem ekspresowo zamówić pospółkę. Przyjechało tak ~8m3 ostrej pospółki i zaczęli zagęszczac.
Ale to było mało. I dzwoni majster i mówi, że trzeba więcej. No to dzwonię po firmach i .... jest. Na 13 dowiozą 2x 18m3 pospółki.
Tylko że beton jest zamówiony na 16 i nie wiadomo czy się wyrobią.

W międzyczasie pojechałem do Nordei i złożyłem ostatnie wymagane dokumenty tj. kopię PIT37, kosztorys, operat szacunkowy i kopię umowę Liski. Dzisiaj lub jutro ma być decyzja

Ledwo co wróciłem do firmy to już musiałem wyjść. I pojechać do ProdBetu do Piaseczna zapłacić zaliczkę za beton. Opróżniłem znowu bankomat i popędziłem. W międzyczasie telefon że deski się skończyły i trzeba zamówic. W ogóle się wkurzyłem że muszę takimi pierdołami zajmować. Będę dzisiaj wyjaśniać to z JP Więc zamówiłem deski tylko ktoś musi za nie zapłacić. Jest 12:15 a ja wjeżdżam do Piaseczna, musze wrócić do Wawy, zapłacić za pospółkę na Wałbrzyskiej, potem na Księcia Ziemowita po odbiór szalunku i nie ma fizyczne możliwości żeby zapłacić za deski. Zapytałem czy JP może zapłacić za deski - da radę. Problem mniej.

W ProdBecie zostawiłem 3kPLN i pognałem na Wałbrzyską. 700PLN na pospółkę zapłacone. Drugi transport 18m3 już tylko 600PLN.

I heja na Księcia Ziemowita. Wpadam, jest 13:30 TIR jest, właśnie go ładują. Ale jak się okazuje nie ma całego towaru, ponoć jedzie. Więc czekamy.
Tylko że kierowca nie ma C16 i nie może jeździć po Warszawie 7-10 i 16-20. Maksymalnie może odjechac o 15:15, żeby przebić się przez miasto.
I dupa. Zgadnijcie o której skończyli ładować naczepę: 16:02. I miało być gotowe o 13:00. Jak ja się spóźniam dzień to muszę od razu płacić a jak oni się spóźniają to nic się nie dzieje. Wkur_wiłem się na maxa. Jeszcze taki wąsaty pajac co siedzi na przeciwko wejścia w Perbudzie zaczął mi się stawiać "Odbiór 14go więc o co chodzi? Jest 14ty? Jest. To o co Panu chodzi".
Powiedziałem, mu żeby mi z takimi tekstami nie wyjeżdżał. Sprawą pociągnę jeszcze jak już zamknę biznes z Perbudem. Pogadam sobie wtedy z Panią Prezes - na razie odpuszczam.


Naczepa 13,5m gotowa do załadunku


Skład PerBudu
Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze