Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
Kolejne zdjątka.
Dziś pojechałam na budowę, myślałam, że panowie odpoczywają , a tu nieeeeeeee
Zasuwają. Od 6.00 rano walczą z półeczkami w salonie.
Jeden dzień zajęło im zrobienie wszystkich ścian na poddasz. I jeden dzień zajmie im bujanie się z moimi półeczkami :) Bez słupa :)
A tu pojawiają się wspomniane półeczki - tak wyglądają z góry, z antrsoli :
starszy syn robi odbiór garderoby w naszej sypialni :) Niewiele z niej zostało :)
Półeczki na piętrze mają już kształt :
Starszy syn jest zadowolony ze swojego pokoju :
Czy ktoś zwrócił uwagę jak pięknie wysprzątane jest na piętrze ? Ja jestem pod wrażeniem. To się nazywa Ekipa przez duże "E".