Oj, nie było łatwo Po ponad miesiącu pierwotnie brakujące i uszkodzone elementy były gotowe do montażu. Termin wskazany przez nas, czyli sobota. W piątek pod wieczór jeszcze telefon do firmy, czy termin aktualny. Tak. A rano SMS, że jednak nie. Bo magazyn nie wydał ościeżnic. Wkrótce wyjaśniło się, że nie magazyn nie wydał, tylko ktoś zapomniał wydać zlecenia na wydanie... Przekładamy montaż na poniedziałek i tym razem wszystko trafia na miejsce. I tylko drzwi ...
Updated 05-12-2019 at 10:05 by juwicz