coraz blizej sso oczywiscie spadly juz pierwsze sniegi.. ktore szybko stopnialy - dzieki Bogu... wpadla ekipa od odachu... zaczela od prztransportowania drewna na wiezbe ktore bylo zakupione sporo wczesniej i ktore lezakowalo i podsychalo pod przykryciem :] czesciowo zostaly zabezpieczone juz okna na ciezka sroga zime Panowie fachowcy zaczeli prace na dachem... na ty etapie zastanawialismy ...