Geolog był przedwczoraj. Wywiercił 4 dziury po 4 metry każda. Okazało się, że pod 50 cm powierzchnią żyznej gleby mamy pyły, które nie przepuszczają wody i nigdy jej nie będą przepuszczać w stopniu wystarczającym do zrobienia oczyszczalni. Poczekamy jeszcze na opis (ma być w przyszłą środę), ale na ten moment chyba wybierzemy szambo. Przynajmniej do pozwolenia na budowe takie zgłosimy. A jeśli kiedyś ktoś wynajdzie jakąś nową metodę odpowadzania ścieków w naszej okolicy ...
Geologia. Święta sprawa. Nawet jak dom „stawiasz” na płycie fundamentowej – bezcenne wiedzieć gdzie jest „lustro wody”. Niszczycielska moc wody jest koszmarna, a niespodziewane koszty dodatkowych drenaży, izolacji etc. - potężne… Wniosek – geologia to początek działań inwestycyjnych. Tyle pseudo mądrości. Przemiły geolog, któremu powiedziałem, że bardzo mi się spieszy, odpowiedział – OK, będę na działce o 7.00 w… sobotę… I był. Jak wstawałem w ...