Niby już robiłem wpis czwartkowy, ale dziś wieczorem wydarzyło się tyle, że nie mogę się powstrzymać i nie napisać tego w moim dzienniku. Na dzisiaj wieczorem byłem umówiony z moim inspektorem. Od samego początku wiedziałem, że jest to człowiek, z którym koniecznie muszę się zaprzyjaźnić na czas budowy - wszak to on będzie reprezentował moje interesy względem wykonawcy. To on ma wszystkiego dopilnować, aby było wykonane zgodnie z projektem oraz zgodnie ze ...
wtorek 23.04 No i stało się !!! Budowa ruszyła. Na wtorek zamówiliśmy geodetę, bo przecież trzeba wiedzieć, gdzie tak naprawdę jest nasza działka i gdzie można ten dom postawić. Umówieni byliśmy na 9.00 rano. Dzwadzieścia minut po czasie pojawili się jacyś ludzie i zaczęli swoje pomiary. Wytyczyli mi działkę, potem zabrali się za oznaczania "punktów kontrolnych" budynku. Sam Pan Geodeta pojawił się o 9:40 oczywiście tylko po to, żeby ...
Rok 2002 kwiecień No i zaczeło się po zimowym śnie przebudziłem się. Zabrałem się za odkopanie z różnych kartonów które po przeprowadzce zaległy w moim mieszkaniu ścian i podłogi mojego mieszkania. Już wiadomo wszystkie rzeczy do jednego pokoju remontuję resztę a na końcu ten pokoj po jego opróżnieniu. Jak już pisałem chcę sam robić ogrzewanie podłogowe już zrobiłem mieszacz r rozdzielaczem (koszt w sumie około 900 PLN) nie firmówka ale ...
24.04.2002 Dostałem kredyt! Panie w bankach to jakis koszmar. Na niczym sie nie znaja, popelniaja mnustwo bledow. Na budowie ok. Tylko troche duzo zaprawy idzie na murowanie scian. Uzywam termoizolacyjnej, spoina ok 1 cm, zobaczymy jak bedzie dalej. Zamowilem strop i zaprawe. Brakuje mi tylko sily. Juz wiem z kad powiedzenie ze "budowal dom i umarł" chi chi. W nastepnym opisie podsumuje wydatki. c.d.n.
Jest kilka nowych zdjęć: adres http://www.foto.onet.pl/albumy/ (W polu szukaj należy wpisać "mój dom" i zaznaczyć kwadracik "w tytułach"). JESZCZE CIEPŁE!