Nie lubię dużo pisać, w przeciwieństwie do mówienia, więc wpisy będą pewnie krótkie. Budowa naszego domku miała zacząć się na początku września, niestety jak to zwykle bywa urzędy pokrzyżowały nam plany więc zaczęliśmy dopiero w październiku. I tak szczęśliwego 13 października (sobota) geodeta powbijał słupki a od poniedziałku ruszyła ekipa z robotą. Projekt indywidualny - wizualizacje na załączonym obrazku, kogoś troszkę fantazja poniosła ...
Stan surowy mieliśmy wyceniony jeszcze przed rozpoczęciem budowy, więc nie było tu żadnych niespodzianek. Poszło szybko i sprawnie. Panowie z firmy, która robiła nam później więźbę stwierdzili, że jeszcze nie widzieli tak równo zrobionego domu Sąsiadka się trochę martwiła, że za szybko budują, ale wygląda na to, że wyszło dobrze Z więźbą była niezła jazda. W wycenie mieliśmy jakiś tam szacunek na więźbę z normalnego drewna, ale więźba w ...
Zakończyła się u nas faza projektowania wnętrz. Pani J. wprowadziła trochę zmian i porządku na parterze. Z pewnościa taka usługa trzepie po kieszeni, ale: - zmiany bardzo korzystne - taka współpraca pobudza wyobraźnie inwestora, co mam nadzieje zaowocuje przy dalszym planowaniu przestrzeni. Dobrym pomysłem było spotkanie z architektem przed rozpoczęciem budowy, dzieki temu nie będziemy burzyć scian, tylko je inaczej murować. ...
Pogoda nareszcie się zlitowała i roboty ruszyły. Chciałoby się rzec, że z kopyta, ale... Skwituję to jednym zdaniem, bo szkoda czasu na żale. "Fachowcy" ostatnimi czasy mają ciąg do kasy, ale nie do roboty. Była mała awanturka i teraz musimy ich każdego dnia niemal siłą na budowę dowlekać, ale jak coś zaczęli to mają skończyć. Umówieni byliśmy z nimi również na więźbę, ale zrezygnowaliśmy z niej, bo boimy się żeby jej nie schrzanili, a poza tym goni nas ...
Mela Żurawie Origami. Chodziła za mną ta piosenka, słowa "Chcę wyhamować, Wyhamować" wbijały się niczym dzwon dudniący w codzienny zabiegany rytm, a tym bardziej, że w koło żurawie. Poranny krzyk żurawi, szczekanie bażantów, wizyta oko w oko z zającem, unikające spotkania sarny, psy i koty. Jednym słowem życie na wsi pełną gębą. Niewiele zmienia ...