Oj dzieje się, dzieje. Poza przeszkodami typu instalacje, brak antaby w drzwiach, źle zamykające się okno itd, itp... są też fajne sytuacje. Mamy drzwi, mamy kwiatki, mamy elewację na 3 ścianach, mamy płytki dekoracyjne na przód elewacji i póki co dom wygląda tak jak chciałam... OTO KILKA ZDJĘĆ: MOJE KWIATUSZKI ...
...
Domek sobie ładnie rósł, ale 2 razy przerwała nam burza. Teraz stoi sobie i moknie, a ja się obawiam co będzie z OSB?
Wczoraj rano jak wychodziłam do pracy to stał sobie samotnie fundament, ale gdy już wróciłam to mym oczom objawił się parter. Jak ja się cieszę, bo powoli widać gdzie okna będą i drzwi, "rysuje" się kuchnia, łazienka, salon. A ekipa bardzo fajna, cieszę się, że HEJ Poniżej widać gdzie będą moje okna kuchenno jadalniane (stałe fiksy) ...
Dzisiaj w południe przywieziono nam dom w kawałkach, jutro o 7 panowie przyjeżdżają go montować. Oj będzie się działo. Dalej nie mamy rozwiązanego problemu z rurą kanalizacyjną na środku holu, zapytam jutro, może ktoś mądry mnie oświeci. Już nie mogę się doczekać co zastanę jak wrócę po południu z pracy. A poniżej fotka domku w częściach.