Troszkę z opóźnieniem, ale wkońcu nadszedł czas budowy domu i takim sposobem 10 marca rozpoczeliśmy wykop, a dziś zalaliśmy strop nad piwnicami Nasz dom jest podpiwniczony pod całością.
Bloga czas zacząć... wprawdzie budowa zaczęła się pół roku temu, ale podobno lepiej późno niż wcale. Postaram się zatem krótko opisać co się do tej pory wydarzyło. Jeśli ktoś buduje ten dom lub się nad nim zastanawia, to miło będzie przeczytać na ten temat jakiś komentarz, abym nie stracił motywacji do pisania Projekt domu to "Otwarty 3" z pracowni MG Projekt z powiększonym garażem dwustanowiskowym i powiększonym pomieszczeniem gospodarczym. Może ...
tak, tak wiem... nie pisałam, bo i kiedy? Po macierzyńskim do pracy wróciłam, dzieci na głowie, praca, mąż i budowa A dzieje się dzieje. A właściwie działo. Położyliśmy elektrykę, wszyscy chwalili cmokali, że pięknie, że równiutko itp. itd. Więc skoro tak mówią to musi być dobrze. Później I etap hydrauliki i tynki (gipsowe), znowu hydraulika (II etap) i wylewki. I zrobił się 25 listopad. Za oknem zimno, mokro i pochmurno. I jak tu suszyć tynki. ...
Stan surowy otwarty z dachem, rynnami, ściankami działowymi uważam za zakonczony. W marcu przyjdą okna i brama garażowa i dłuuuuuga przerwa nas czeka....
Nie za bardzo mam czas na opisywanie, ale wrzuce troszkę zdjęć Gali, zapraszam do oglądania, na wszelkie pytania chętnie odpowiem