dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
View RSS Feed

Skromny, elegancki, nowoczesny - z127

Wygląda to to jak dom

Oceń ten wpis
Nie było mnie tu chyba z pół roku. Ostatni wpis był chyba jeszcze bez dachu. Długo by pisać co się wydarzyło od tego momentu więc tak pokrótce. W utopijnej wizji mieliśmy już o tej porze roku mieszkać, ale... po pierwsze primo nadal nie mamy prądu. Tauron obiecuje na koniec października, ale jakoś nie wierzymy i umniejsza to też naszą wiarę w przeprowadzkę w tym roku. Po drugie primo mialiśmy kilka obsuw. 3 miesiące na oknach (znana sprawa problemów Jezierskiego) i 1 miesiąc na tynkach (bez powodu, po prostu ekipy budowlane tak mają). Niemniej jednak działamy. Od ostatniego wpisu udało się:
- ukończyć dach
- wstawić te nieszczęsne acz piękne okna i bramę
- zrobić elektrykę (tymi ręcami - teść elektryk, ja asystent)
- rozprowadzić instalacje CO i CW
- zrobić instalację odkurzacza centralnego i wentylacji (obie tymi ręcami)
- ogrodzić działkę - oprócz frontów (tymi ręcami)
- tynki cem-wap
- wylewki
- ocieplenie dachu i zabudowa poddasza
- kominek
- szambo
- i nawet już wstępnie pomalować

Właśnie zaczęliśmy ocieplanie i zaraz potem tynkowanie. Wszystkie materiały już czekają. Zakupiona jest większość kafli, trochę armatury i ceramiki (jedna kabina, dwa kibelki, baterie). Reszta wyposażenia wnętrz jest już przemyślana i większość rzeczy wybranych. Schody zamówione, kuchnia zamówiona. W pierwszej połowie października gaz i woda będą już w domu (na razie są tylko na działce). W przysłowiowej d... jesteśmy z drzwiami zarówno wewnętrznymi jak i zewnętrznymi (nawet nie wybrane).

Chyba nic nie pominąłem. Plan jest spędzić Wigilię już w nowym domu, ale wszystko w tym momencie jest zależne od tauronu. Mimo że odkryłem prawdziwą przyjemność we (własnoręcznym) budowaniu (no... na tyle na ile pozwala mi czas i umiejętności) to jednak chciałbym, żeby to się już wszystko skończyło, żeby styknęło kaski na najważniejsze rzeczy, chciałbym po prostu już tam mieszkać

A że obraz wart 1000 słów to poniżej szybka fotorelacja ze stanu aktualnego.







A na zewnątrz troszkę w łaty. Całkiem ładny kolor tego grafitowego styro, mógłbym by taki zostawić :



A na koniec specjalna galeria dla fanklubu mojego komina
Załączone zdjęcia Załączone zdjęcia Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	komin1.jpg
Wyświetleń:	236
Rozmiar:	75,4 KB
ID:	76153   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	komin2.jpg
Wyświetleń:	209
Rozmiar:	80,0 KB
ID:	76154   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	komin3.jpg
Wyświetleń:	194
Rozmiar:	78,3 KB
ID:	76155   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	komin4.jpg
Wyświetleń:	174
Rozmiar:	86,4 KB
ID:	76156   Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	komin5.jpg
Wyświetleń:	166
Rozmiar:	79,6 KB
ID:	76157  

Tagi - katalog słów kluczowych: Brak Edytuj Tagi
Kategorie
Dzienniki Budowy na Forum

Komentarze

  1. Avatar Spirea
    fajnie, że wróciłeś
    Nie posądzałam Ciebie o taki zapęd i umiejętności do prac budowlanych. Gratulacje.
    Macie już bardzo zaawansowany etap. Prezentuje się już naprawdę domowo. Życzę, żebyście się uwinęli i zdążyli na Wigilię.
    Gdzie w końcu zamówiłeś kuchnię?

    No i mogę powzdychać do komina
  2. Avatar kasjot
    Brak mi słów Szanse na wprowadzenie na Wigilię macie naprawdę spore. My też chcemy, ale jesteśmy troszeczkę opóźnieni w stosunku do Was. Pomiar kuchni, schodów, drzwi dopiero w najbliższym tygodniu. Drzwi miałam już wybrane, a tu patrzę dziś na stronę producenta, że wycofali tę okleinę, która mi się podobała , więc szukam dalej...Też bym chciała już mieszkać.
  3. Avatar jarett
    Kuchnie zamówiliśmy u stolarza z Opola. Normalnie nie jest tańszy od wrocławskich firm, a może nawet i droższy (robił między innymi całość wnętrz w 'najpiękniejszym domu na świecie 2006 - http://www.zamekcieszyn.pl/pl/_gal/0...ny%20Opole.jpg ), ale zadziałały pewne znajomości i udało nam się uzyskać rozsądną cenę. Schody zresztą też zamawiane w Opolu. Mają tam naprawdę sporo dobrych stolarzy przyzwyczajonych w robieniu 'dla Niemca'.
  4. Avatar Tatarak
    Czy p. Marcin ma świadomość, że powinien Ci płacić za reklamę?
    Piszesz, że robiłeś sam wentylację - masz na myśli rozkładanie rur do mechanicznej, podpinanie reku i ustawianie anemostatów? Jak oceniasz - czy mając dobry projekt, uzdolnienia manualne i zero doświadczenia, jesteśmy w stanie to zrobić samodzielnie?
  5. Avatar jarett
    Nie mam wentylacji mechanicznej, ale tak - układałem rury, tyle, że od grawitacyjnej One wprawdzie mają to do siebie, że idą prawie zawsze pionowo w górę, ale myślę, zasada jest podobna. Dacie radę. W ogóle wiele jest na budowie rzeczy, które może samodzielnie wykonać inwestor bez większego doświadczenia. Problemem jest jedynie czas.

    PS. Z Panem Marcinem to ja się jeszcze policzę Musi mi jeszcze zrobić obróbkę tarasu na garażu, wykończyć obróbki dachu i zamontować rury spustowe do rynien.
  6. Avatar Mona7
    Fajnie że w końcu jesteś Normalnie aż się wierzyć nie chce jak się patrzy jak to już u Ciebie super wygląda
  7. Avatar Tatarak
    Jarret, a podpisywałeś z p. Marcinem jakąś umowę? czy tylko dogadywałeś się ustnie? wystawił Ci fakturę>
  8. Avatar myszka1
    To co?

    skoro prace przy zakończeniu projektu z 127 dobiegają końca to poproszę o kolejne fotki.
    Z miłą chęcią oglądam wasz domek ponieważ też go buduję a jestem trochę do tyłu...
    pozdr...